Małgorzata Rozenek jesienią tego roku dołączyła do grona prowadzących "Dzień dobry TVN". Choć nie wszyscy są zadowoleni z decyzji stacji, a na "Perfekcyjną" dość często spada krytyka ze strony widzów, sama Rozenek zaprzeczyła, jakoby TVN miał rozważać zakończenie z nią współpracy. Być może żona Radosława Majdana potrzebuje po prostu nieco więcej czasu, aby oswoić się z prowadzeniem programu na żywo, co zapewne nie jest łatwym zadaniem.
A trzeba przyznać, że do nowych obowiązków Małgorzata Rozenek przykłada się bardzo sumiennie. W piątkowy poranek prowadząca śniadaniówkę poinformowała na InstaStories, że w studiu TVN lubi być jak najwcześniej, dlatego w centrum Warszawy znalazła się już o czwartej rano. Jak pokazała w opublikowanym wideo, na miejscu była przed wszystkimi, aby mieć czas na spokojne przygotowanie się do programu.
W studiu "Dzień dobry TVN" Rozenek zjawiła się bez makijażu i w wygodnych spodniach od dresu. Z racji tego, że pogoda w stolicy jest ostatnimi czasy raczej mroźna, "Perfekcyjna" starannie ochroniła się przed chłodem. Miała na sobie srebrną, błyszczącą puchową kurtkę i identyczne, grube śniegowce. Zimowy strój przywodzi na myśl kombinezon kosmonauty, z czego zażartowała sama Rozenek, prezentując go przed kamerą.
Chciałam pokazać wam, jak się ubrałam. Lecę w stronę Sigma i Pi. Starsi będą wiedzieli, o co chodzi, młodszym powiem, że to wersja kreskówkowa lotu w kosmos - wyznała na InstaStories.
Młodsi widzowie rzeczywiście mogą nie kojarzyć postaci, do których nawiązała Rozenek. Sigma i Pi to bohaterowie edukacyjnego programu telewizyjnego dla dzieci "Przybysze z Matplanety", emitowanego w TVP pod koniec lat 80. Nieco zapomniane już show cieszyło się przed laty dużą popularnością, a u wielu dorosłych dziś widzów może wywołać nutkę nostalgii.
Dostrzegacie podobieństwo?
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Smaszcz miażdży ślub Kurzajewskiego i Cichopek. "Największy obciach w życiu"
80-letni Tomaszewski o początku związku ze znacznie młodszą żoną. "Była lekko zszokowana"
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyjawił, ile co miesiąc wpływa na jego konto. "To jest za mało"
Paulina Smaszcz odcięła się od Marianny Schreiber. "To już zaszło za daleko"
Kurska wypaliła, że Smaszcz powinna "milczeć". Ta jej ostro odpowiedziała. "Byle kto"
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzięli ślub kościelny. Był jak z bajki
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach