Anna Bardowska z mężem od wielu miesięcy relacjonuje budowę domu. Na Instagramie mogliśmy obserwować cały proces - od projektu aż do przeprowadzki, która właśnie teraz trwa. Budynek jest już niemalże wykończony i widać, że jeśli chodzi o bryłę, zostały do wykonania ostatnie szlify. Jednak nie wszystkich nowy dom Bardowskich zachwyca.
Przyzwyczajeni do "klasycznych" domków komentujący chętnie wyrażają swoje zdanie na temat nowego domu Bardowskich. Nie podoba się wiele - czarne ściany, wielkość budynku, rozstaw okien, ciemny dach... Wydaje się, że brak typowego "baranka" na elewacji, betonowych płotków i niestandardowy kolor doprowadzają niektórych komentujących do tego, że koniecznie muszą zasygnalizować swoje niezadowolenie z powodu takiego, że inni ludzie wybudowali sobie dom, jaki im się podoba.
Anna Bardowska regularnie już otrzymuje pod nowymi zdjęciami domu podobne komentarze:
Bardzo dziwny pomysł, żeby wybrać tak ciemną cegłę. Bez urazy, ale nie wygląda to ładnie.
Wygląda jak grobowiec!
Pod najnowszą fotografią również nie zabrakło rodzimych ekspertów od architektury, ale tym razem żona rolnika odpowiedziała z przekąsem:
Kurde, naprawdę ten dom to jak jakiś garaż wygląda czy stodoła. Może w środku będzie pięknie, ale z zewnątrz to jest taki bez klimatu, chłodny, nie chce się do niego wejść - przeczytała pod zdjęciem.
Czyli nasz zamiar osiągnięty! Od początku mówimy, że budujemy stodołę :D - odpisała Bardowska.
A jak wam się podoba najnowsze "dziecko" Bardowskich? Więcej zdjęć domu znajdziecie w galerii na górze strony.