Izabela Juszczak wzięła udział w piątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W programie została połączona z Kamilem. Na początku ślubnego show para dogadywała się świetnie, ale pod koniec sezonu pojawiły się pierwsze nieporozumienia. W trakcie finalnego spotkania z ekspertami zdecydowali się pozostać w małżeństwie, ale jak się wkrótce okazało, relacja szybko się rozpadła i małżonkowie ogłosili rozstanie. Iza skupiła się na sobie i postawiła na kilka radykalnych zmian. Zdecydowała się m.in na nową fryzurę i odważny piercing na dekolcie. Kobieta skupia się teraz przede wszystkim na realizacji własnych marzeń i chętnie opowiada o tym obserwatorom. Wygląda jednak na to, że nie wszyscy są jej przychylni.
Udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" pozwolił Izabeli zyskać popularność i pokaźną liczbę obserwatorów na Instagramie. Konto fryzjerki śledzi ponad 100 tys. ludzi. Kobieta chętnie dzieli się z obserwatorami urywkami z codziennego życia. To oczywiście wiąże się z narażaniem się na wszechobecny w sieci hejt. Wygląda na to, że w tej materii dla Izy miarka się przebrała.
Na jednym z ostatnich zdjęć Izabela pokazała piercing, na jaki zdecydowała się na dekolcie. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznała, że to było jej kolejne małe marzenie i właśnie udało się je zrealizować. Na opublikowanych fotografiach pokazała efekty, ale wygląda na to, że w komentarzach pod zdjęciami pojawiły się złośliwe wpisy atakujące kobietę. Izabela zablokowała możliwość komentowania, ale to nie powstrzymało nieprzychylnych obserwatorów. Kobieta nie wytrzymała i bezpośrednio zwróciła się do ludzi.
Dlaczego niektórzy z was są tak złośliwi, wręcz bym nawet powiedziała - wredni! To, że napiszcie niestosowną wiadomość drugiej osobie, daje wam satysfakcję? Rośniecie w siłę i czujecie się lepiej?! Bo chyba tak. Ale wiecie, z czego to wynika. Z niedowartościowania i z tego, że macie ze sobą problem. Więc taka moja dobra rada - poszukajcie sobie zajęć, aby mieć jak najmniej czasu na głupoty - napisała.
Więcej zdjęć Izabeli znajdziesz w galerii na górze strony.
Na antenie TVN można już oglądać kolejną edycję tego kultowego show. W programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" tym razem postawiono na starszych uczestników. Pojawiły się też pierwsze kontrowersje związane z udziałem w programie samotnej matki i pokazywaniem na antenie jej dwuletniego syna. Anita Szydłowska z trzeciej edycji "Ślubu" zabrała głos w tej sprawie i stwierdziła, że to za duże obciążenie psychiczne dla tak małego dziecka i chłopiec nie powinien brać udziału w nagraniach.
Będziecie oglądać nowe odcinki "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Zobacz też: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita o nowej edycji: Martwi mnie fakt uczestnictwa dziecka w eksperymencie