Ósma edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyróżnia się spośród wszystkich. Ze względu na usunięcie kontrowersyjnego psychologa z grona ekspertów, wstawki z wypowiedziami specjalistów są bardzo ograniczone. W tej edycji postawiono też na starszych uczestników, którzy mają za sobą poważne związki. Skrajne emocje wywołuje w widzach także uczestnictwo samodzielnej matki. Co o tym wszystkim myśli Anita Szydłowska z trzeciego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Anita pierwszy odcinek najnowszej odsłony "Ślubu od pierwszego wejrzenia" skomentowała na instagramowej relacji. Zdaniem byłej uczestniczki, bardzo dobrą decyzją było zaproszenie starszych, doświadczonych kandydatów do udziału w eksperymencie. Mieszane uczucia budzi w tancerce obecność 32-letniej Marty, samodzielnej matki małego Ryszarda. Chociaż Szydłowska bardzo kibicuje uczestniczce, to niepokoi ją udział dziecka w eksperymencie.
Super, że dano szansę mamie z dzieckiem, bo każdy zasługuje na szczęście, ale... Będąc mamą dwu i trzyletniego dziecka, martwi mnie fakt uczestnictwa dziecka w eksperymencie. Można było zadbać o nie pokazywanie maluszka i o to, aby jak najbardziej uchronić go przed wszelkimi emocjami, które mogą mu towarzyszyć. Trzymam kciuki w przypadku tego związku chyba najbardziej, bo martwię się o to, jak może czuć się w tej sytuacji dziecko. To ciężkie i spada na psychologów i bliskich ogromnie trudne zadanie, aby to w jakiś sposób dziecku wytłumaczyć.
Zgadzacie się z Anitą Szydłowską w kwestii obecności dziecka w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"?