Ewa Minge często zabiera głos w kwestii przemocy domowej. Projektantka przed laty tkwiła w toksycznym związku, a partner stosował przemoc wobec niej i dzieci. Swoimi przemyśleniami na ten temat gwiazda miała podzielić się w odcinku programu interwencyjnego "Sprawa dla reportera".
W epizodzie, którego gościnią była Minge, omawiano sprawę kobiety bitej i poniżanej przez męża. Ofiara kilkukrotnie zawiadamiała prokuraturę o czynach partnera, jednak po jakimś czasie wycofywała zarzuty. Projektantkę zszokowało wystąpienie obecnego w studiu prawnika, który winą obarczał ofiarę. Minge skomentowała również słowa pozostałych ekspertów.
Występując w roli eksperta, pełen emocji wypowiedział swoje zdanie na temat winy tejże. Wina była taka, że kobieta składała doniesienie na prokuraturę, mąż dostawał zakaz zbliżania i zarzuty, po czym kobieta za jakiś czas wszystko wycofywała. (...) Opinia w studio ludzi na poziomie, ekspertów była jednakowa, kobieta kochała i liczyła na poprawę. Szczerze mnie zagotowało, bo ten kto nie był w podobnej sytuacji, nie ma świadomości, że większość kobiet, wobec których stosuje się przemoc milczy, nie z miłości a ze strachu. Nikt nie zapytał jej dlaczego zmieniała to zdanie, tylko diagnoza szczęśliwego człowieka - czytamy na Facebooku.
Historia omawiana w "Sprawie dla reportera" zakończyła się pomyślnie - oprawca dostał zakaz zbliżania się do rodziny, został pozbawiony również praw rodzicielskich. Minge podkreśla jednak, że wiele ofiar podobnych aktów cierpi w ukryciu.
Doświadczasz przemocy domowej? Szukasz pomocy? Możesz zgłosić się na przykład do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Poradnia Telefoniczna "Niebieskiej Linii" czynna jest codziennie od 12 do 18 pod numerem tel. 22 668-70-00. Więcej informacji znajdziesz na tej stronie.