Więcej na temat "Sługi narodu" przeczytasz na portalu Gazeta.pl
Od momentu ogłoszenia przez Ninę Terentiew informacji o produkcji polskiej wersji "Sługi narodu", toczą się spekulacje na temat tego, który aktor wcieli się w rolę prezydenta. Zdaniem tabloidu, największą szansę ma na to Piotr Adamczyk, który w przeszłości doskonale odegrał m.in. Fryderyka Chopina i papieża Jana Pawła II.
Redaktorzy tabloidu dotarli do źródła, według którego to właśnie Piotr Adamczyk ma wcielić się w postać sfrustrowanego nauczyciela historii, który w błyskawiczny sposób zyskuje popularność i zostaje głową państwa.
Trwają castingi, a większość ról jest już obsadzona. Zagadką pozostawała jeszcze rola głównego bohatera. Według naszej wiedzy, będzie to Piotr Adamczyk. Ma największe szanse na główną rolę w polskiej wersji "Sługi narodu" - serialu, który przyniósł popularność Wołodymyrowi Zełenskiemu - czytamy.
Polską wersję "Sługi narodu" zobaczymy na antenie Polsatu już jesienią. Stacja traktuje produkcję serialu priorytetowo. Nina Terentiew przyznaje, że nie jest to jedyny format, do którego prawa wykupił Polsat.
Serial został kupiony w pakiecie z prawami do innych ukraińskich seriali. (...) Wobec aktualnej sytuacji chcemy wprowadzić "Sługę Narodu" na antenę Polsatu jak najszybciej. Emisję telewizyjną poprzedzi premiera w Polsat Box Go - zapewnia Terentiew.
Będziecie oglądać?