Więcej informacji na temat seriali i programów telewizyjnych na stronie głównej Gazeta.pl
W obsadzie "M jak miłość" nastąpiły kolejne zmiany. Tym razem twórcy postanowili zastąpić aktorkę dziecięcą inną osobą. Widzowie mogli dostrzec tę zmianę już w 1661. odcinku produkcji.
Serialowa Kinga Zduńska (w tej roli Katarzyna Cichopek) i Piotr Zduński (Marcin Mroczek) doczekali się czwórki dzieci: Leny, Mikołaja oraz bliźniaczek Zuzanny i Emilii. W najstarszą pociechę małżonków od lat wcielała się Marysia Głowacka. Postać pierworodnej Zduńskich zniknęła jednak około pół roku temu z ekranów. Scenarzyści wysłali ją do sanatorium w Bukowinie Tatrzańskiej i wyglądało na to, że o niej zapomnieli. Wątek Lenki był przemilczany, aż w końcu fani serialu zwrócili uwagę na to uwagę. Kilka tygodni temu w mediach społecznościowych nasiliły się pytania dotyczące postaci Lenki. Wygląda na to, że twórcy produkcji wzięli je sobie do serca, bo młoda bohaterka powróciła. Jest jednak jedno "ale" - gra ją już inna aktorka.
W 1661. odcinku "M jak miłość" w Lenę wcieliła się 13-letnia Olga Cybińska. Nastolatka jest córką aktorskiej pary - Joanny Węgrzynowskiej-Cybińskiej znanej z takich produkcji jak "Samo życie" czy "Na dobre i złe" oraz Krzysztofa Cybińskiego (zagrał m.in. w "Barwach szczęścia", "Brzyduli" czy "Plebanii"). Sama Olga Cybińska też ma już na koncie bogate doświadczenia w dubbingu. Użyczyła głosu w takich produkcjach, jak: "Ulica Dalmatyńczyków 101", "LEGO Batman: Film", "Avengers: Wojna bez granic" czy "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie".
Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka zmiana w "M jak miłość". Przed laty w rolę Łukasza Wojciechowskiego wcielał się Franciszek Przybylski, a od 2006 roku Adrian Żuchewicz. W 2019 roku znów Łukasza zaczął grać inny aktor. Tym razem Jakub Józefowicz.