• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Bardowscy planują trzecie dziecko? Jasna odpowiedź

Ania i Grzegorz Bardowscy zorganizowali serię pytań i odpowiedzi na youtube'owym kanale rolniczki. Opowiedzieli o weselu, planach na powiększenie rodziny i kryzysach w małżeństwie.
Ania Bardowska
instagram.com/ania.bardowska/

Więcej na temat programu "Rolnik szuka żony" przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Anna i Grzegorz Bardowscy poznali się na planie drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony". Pomiędzy parą dosyć szybko narodziło się uczucie, a po kilku miesiącach znajomości zdecydowali się na ślub. Teraz są szczęśliwymi rodzicami dwójki dzieci, rozwijają również swoją karierę w mediach społecznościowych i na platformie YouTube. W Wielką Sobotę obchodzili już szóstą rocznicę ślubu, a z tej okazji postanowili podzielić się szczegółami związku.

Zobacz wideo O co kłócą się Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony"?

"Rolnik szuka żony". Bardowscy planują trzecie dziecko? Mamy odpowiedź

Niedawno Bardowscy zdecydowali się odpowiedzieć na pytania zadane przez ich widzów. Internauci byli bardzo dociekliwi, chcieli wiedzieć, między innymi, czy małżeństwo planuje trzecie dziecko. Głos zabrała Ania. Była bardzo stanowcza.

To już ostatnio mówiliśmy o tym, chyba nic się nie zmieniło. Dwójeczka nam wystarcza, wesoło jest. Nigdy nie mów nigdy, ale planować? Nie planujemy.

"Rolnik szuka żony". Bardowscy opowiedzieli o ślubie i małżeńskich kryzysach

W wypowiedziach Bardowskich przewinęły się również wspomnienia dotyczące ich ślubu. Para pobrała się sześć lat temu. Jak wspominają imprezę? Okazuje się, że była huczna, a liczba gości - imponująca.

 
Myślałam o pogodzie, czy w kwietniu nie będzie za zimno (...), a mieliśmy świetną pogodę. Mieliśmy wesele na ponad 200 osób, szukaliśmy sali, która pomieści tak dużo osób. Ta sala, którą chcieliśmy była przepiękna, ale ciężko było się wbić w ciepłe terminy.

Pomimo kilkuletniego stażu, Ania i Grzegorz są niezwykle zgodnym małżeństwem. Momenty kryzysowe zdarzają im się rzadko i trwają krótko.

Ile się najdłużej nie odzywaliśmy? Z tydzień? I to już było hardcorowo.

Całe nagranie obejrzycie na youtube'owym kanale Ani Bardowskiej.

Więcej o: