Więcej informacji na temat telewizyjnych wpadek znajdziesz pod adresem Gazeta.pl
Telewizja na żywo rządzi się swoimi prawami. Wie o tym z pewnością Bartek Jędrzejak, który niedawno zaliczył na wizji małą wpadkę. Komputer w pewnym momencie pokazał mu szokującą temperaturę w Poznaniu. Na szczęście prezenter szybko zareagował i zabawnie wybrnął z drobnego nieporozumienia. Otrzymał też telefon od osoby ze świata polityki. Tego dziennikarz z pewnością się nie spodziewał.
W czasie prezentowania prognozy pogody w "Dzień dobry TVN" doszło do dość zabawnego nieporozumienia. Dziennikarz w trakcie programu pokazywał, jaka będzie pogoda w różnych rejonach Polski. Większość prognoz wskazywała na to, że w całej Polsce temperatura będzie się wahała w granicach dziesięciu stopni Celsjusza. Wtedy nastąpiła śmieszna wpadka, ponieważ w Poznaniu temperatura miała drastycznie różnić się od innych miast i wynosić aż... 91 stopni Celsjusza. Fani od razu zauważyli błąd, więc szybko zareagowali i wysyłali dziennikarzowi wiadomości prywatne na Instagramie. Nieoczekiwanie zabawną wpadkę zauważyła także Henryka Krzywonos-Strycharska, która udostępniła post na Facebooku, będący dowodem komicznej sytuacji. Opisała ją w ironiczny sposób:
Bójcie się ludzie w Poznaniu! Oto dzisiejsza prognoza pogody dla tego miasta! Kryj się, kto może!
Dziennikarzowi bardzo spodobał się wpis posłanki i szybko jej odpowiedział:
Pani Heniu! Najcudowniejszy telefon od rana. Dziękuję. Już poprawiam. Złośliwość komputera.
Co myślicie o tej telewizyjnej wpadce?