Więcej na temat "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeczytasz na portalu Gazeta.pl.
Julia wzięła udział w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci połączyli ją z Tomkiem, lecz ich relacja okazała się niewypałem. Mąż wprost przyznawał, że nowo poślubiona żona odbiega wizualnie od jego ideału. Po zakończeniu emisji programu, uczestniczce udało się znaleźć miłość w ramionach innego mężczyzny. Julia wciąż jest aktywna w sieci, gdzie chętnie odpowiada na pytania widzów. Tym razem zdradziła kulisy produkcji, jak i odpowiedziała na pytanie dotyczące Tomka.
Julia na każde pytanie obserwatorów odpowiadała "prawda" bądź "fałsz". Potwierdziła, że wszystko to, co zostało pokazane w programie, było prawdą oraz że jest już po rozwodzie. Przyznała również, że obecność kamer nieco przeszkadza w eksperymencie, oraz że marzy o dużej rodzinie. Jeden z internautów zadał jej pytanie, czy Tomek - z którym nie ma już kontaktu - był dla niej nieatrakcyjny. Julia odpowiedziała krótko:
Prawda.
Potwierdziła także, że nie utrzymuje z nim kontaktu. Z Q&A uczestniczki dowiedzieliśmy się również, że osoby z produkcji nie uzgadniają montażu z uczestnikami.
Tomasz, były mąż Julii, został skrytykowany za to, jak wypowiadał się o swojej żonie. Mężczyzna w pewnym momencie wprost wyznał, że ich związek mógłby być lepszy, gdyby kobieta schudła około dziesięć kilogramów. Po tej rozmowie uczestniczka opuściła mieszkanie nowo poślubionego męża. W odcinku specjalnym przyznała, że jest z siebie dumna, bo ani razu nie uderzyła swojego partnera, chociaż miała na to ogromną ochotę.
Śledzicie Julię ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na Instagramie?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!