Więcej na temat popularnych programów telewizyjnych znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl
W "Milionerach" przydaje się nie tylko wiedza z różnych dziedzin, ale dobrze mieć po swojej stronie osoby, które dużo wiedzą. Przekonał się o tym uczestnik ostatniego odcinka, który postanowił skorzystać z koła ratunkowego. Na szczęście dobrze wybrał pomocnika, ponieważ udało mu się przejść dalej.
W najnowszym, 519. odcinku „Milionerów" najszybszy spośród kandydatów okazał się Łukasz Zdrojkowski. Przez pierwsze pytania przeszedł bez trudu. Uczestnik przyznał, że przed programem przygotowywał się, czytając słownik związków frazeologicznych. Trafił akurat na pytanie, w którym ta wiedza się przydała. Problemy rozpoczęły się przy zagadce za pięć tysięcy złotych.
"Zaśnij, przyśnij, mój syneczku na dalekiej ziemi (...). Przyśnij aż do rana jeszcze co milszego, ciepły szynel i słoniną krupniku tłustego". Co to szynel?
W tym przypadku także przydałaby się znajomość frazeologii, lecz uczestnik przyznał, że czytanie słownika zakończył na literze "R".
Pierwsze skojarzenie to szynka, czyli część tuszy wieprzowej. Czy szynel jest kotletem? Może coś długiego jak szal? - Zastanawiał się głośno uczestnik.
Pan Łukasz postanowił wybrać pomoc - telefon do przyjaciela. Na pytanie prowadzącego, kto jest po drugiej stronie słuchawki, odparł, że "własna matka". Mama była pewna odpowiedzi A.
No dobra, powiedziała, że na sto procent, więc głupio byłoby jej teraz nie zaufać. Za to, jak będzie źle, będę miał na kogo zwalić - powiedział uczestnik.
Postawił zgodnie z podpowiedzią. Odpowiedź była prawidłowa. Szynel to płaszcz wojskowy. Za to cytat zaciągnięto z "Kołysanki matki" śpiewanej przez Elżbietę Gmoch. Ostatecznie uczestnik wygrał aż 125 tysięcy złotych i będzie kontynuował grę w następnym odcinku. Zobacz też: "Milionerzy". Temudżyn, twórca imperium mongolskiego, od 1206 r. znany jest światu jako... Uczestniczka się nie zastanawiała
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina.