Więcej na temat programów telewizyjnych znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl
W czwartej edycji "Hotelu Paradise" widzowie byli świadkami narastającego konfliktu między grupą a Wiktorią Gąsior. Uczestniczka w programie przeżyła trudne chwile. Czuła się nękana przez inne dziewczyny, a po powrocie do Polski nie ukrywała, że ma zszargane nerwy i podjęła leczenie u psychiatry. Okazuje się, że to nie koniec napiętej sytuacji. Niektórzy z uczestników odgrażali się, że po finale "wszyscy przekonają się, jaka naprawdę jest Wiktoria". Teraz już wiadomo, o co chodziło. Do internetu trafiło pewne nagranie, a Wiktoria tłumaczy kulisy całej sprawy.
Wszystko zaczęło się od "groźby" uczestników, którzy po finale mieli upublicznić bliżej nieokreśloną prawdę na temat Wiktorii. Później jednak nic się nie wydarzyło. Uczestniczka w rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl odniosła się do tych słów.
Domyślam się, co to miało być. Nie ma co dłużej tego ukrywać. Obiło mi się o uszy, że planują upublicznić wideo - powiedziała.
Przyznała, że na imprezie, kiedy miał być kręcony pierwszy odcinek "Hotelu Paradise", inni uczestnicy nagrali komórką filmik, na którym też się znalazła.
Byłam wtedy wolnym człowiekiem. Podczas wspólnej imprezy całowałam się z Michałem Adamczakiem na balkonie. Oni to nagrali i chcieli udostępnić po emisji programu, ujawniając "moją prawdziwą twarz" - wyjaśniła.
Wiktoria nie ukrywa, że największy konflikt ma z Launo, która podobno oskarża ją o to, że wyjawiła jej sekret. Jaki?
Mieliśmy wspólną grupę dla wszystkich uczestników programu, z której Launo mnie wyrzuciła po tym, jak cała Polska dowiedziała się, że powiększyła biust i robiła liposukcję. Myślała, że wszyscy dowiedzieli się ode mnie, a przecież ona sama o tym mówiła. Nie mówiłam o tym wcześniej. Nie chciałam dolewać oliwy do ognia. Ale tak było i chcę, żeby wszyscy o tym wiedzieli - dodała Wiktoria.
Później na InstaStories udostępniła relację Launo, na której ta odpowiada na pytania fanów i reaguje na wywiad, a w tle leci filmik z udziałem Wiktorii.
Co myślisz o wywiadzie Wiktorii i o tym, co na twój temat powiedziała? - brzmiało pytanie.
Chodzi ci o to, że lizała się z każdym, kogo złapała, czy o tym, że wspomniała o moich cyckach? Ogólnie żenada - napisała Launo.
Wiktoria pod zamieszczoną relacją napisała kilka słów od siebie.
Nie wiem, czy masz tego świadomość Launo, ale udostępnianie nagrania z moim udziałem bez mojej zgody jest niezgodne z prawem. Tyle mam do powiedzenia - napisała Wiktoria.
Wiktoria Gąsior z 'Hotelu Paradise' udostępniła relację Launo fot. instagram.com/wiktoria_gasior
W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl Wiktoria dodała, że nie utrzymuje kontaktu z nikim z czwartej edycji. Jedynie z Mateuszem zdarza jej się zamienić kilka zdań. Wspomniała także, że czuje się odrzucona przez Łukasza Jarosa, który początkowo się z nią przyjaźnił i ją wspierał. Mimo tego, co przeszła, nie żałuje udziału w programie. Jej zdaniem dobrze się stało, że widzowie zauważyli, jak była nękana. Nie zamierza tego ukrywać, by nie dawać na to przyzwolenia. Czekacie na piątą edycję "Hotelu Paradise"?