• Link został skopiowany

"Squid Game". Szalone teorie fanów. Kim naprawdę był gracz 001? I chyba lepiej było wybrać czerwoną kartę do gry

[UWAGA: SPOILER ALERT!] Im więcej tajemnic, zagadek i niewyjaśnionych wątków znajduje się w serialu, tym więcej teorii spiskowych na jego temat tworzą fani. W przypadku "Squid Game" ich liczba jest naprawdę ogromna, dlatego fani mieli pełne ręce roboty. Niektóre wyniki ich śledztw są zdumiewające.
'Squid Game'
YouTube, kanał Cen Lasaca

Interesujesz się popkulturą? Zaglądaj na stronę główną Gazeta.pl

Miesiąc po premierze "Squid Game" wciąż zajmuje pierwsze miejsce na liście top 10  najpopularniejszych  produkcji w Polsce. Co więcej, Netflix oficjalnie poinformował, że to najchętniej oglądany serial w historii platformy, a jak szacuje Bloomberg, przyniesie streamingowemu gigantowi zysk blisko miliarda dolarów.

Tak ogromne zainteresowanie "Squid Game" przekłada się także na niezwykłą dociekliwość fanów odnośnie przedstawionej w nim historii, a jej poszczególne elementy widzowie rozkładają na części pierwsze, doszukując się ukrytych przez twórców znaczeń. Czy kilka z nich udało im się rozszyfrować poprawnie?

Zobacz wideo "Squid Game". Zwiastun serialu

"Squid Game". Najciekawsze teorie spiskowe fanów

To jedna z najpopularniejszych teorii na temat serialu, która bardzo często przewija się w wątkach na Reddicie. Gdy uczestnicy są rekrutowani do udziału w igrzyskach na stacji metra, mogą wybrać, czy swoją partię ddakji rozegrają niebieskim, czy czerwonym kolorem. Wielu fanów jest zdania, że osoby, które wybierają kolor niebieski, zostają graczami tytułowych igrzysk, a te, które decydują się na czerwony, dostają pracę strażników. Teoria ciekawa, ma jednak słaby punkt - bo o ile strażnicy faktycznie noszą czerwone stroje, czemu dresy graczy są zielone?

 

Gracz 001 wszystko zaplanował

Powstało także wiele interesujących teorii dotyczących mózgu całej operacji, czyli Oh Il-nama. Organizator rozgrywek, który postanowił wziąć w nich udział na równi z pozostałymi graczami, tak naprawdę od początku był w pełni bezpieczny. Tę teorię na czynniki pierwsze również rozłożyli użytkownicy Reddita. Podczas pierwszej konkurencji lalka, która strzelała do uczestników, nie podświetlała jego postaci, co oznacza, że Il-nam nie zostałby postrzelony, nawet gdyby poruszył się w nieodpowiednim momencie. Z tego powodu bardzo szybko i pewnie posuwał się do przodu i skończył grę jako pierwszy. To on stał za wyborem konkurencji, dlatego wycinanie kształtu z ciastek dalgona nie stanowiło dla niego żadnego problemu - robił to przez całe dzieciństwo. Wiedział też, że wycięcie gwiazdki będzie relatywnie najprostsze.

 

To właśnie Il-nam był osobą, która pomogła jego drużynie zwyciężyć podczas przeciągania liny. Dokładnie wiedział, co należy zrobić, w którym miejscu się ustawić i jak zbić z tropu przeciwnika. Wiele wskazuje na to, że zawodnik 001 nie miał brać udziału w konkurencji ze szklanymi kulkami. Z racji tego, że liczba graczy była w tym momencie nieparzysta, zapewne przypuszczał, że to on nie zostanie przez nikogo wybrany ze względu na swój wiek i niewielką siłę fizyczną. Gi-hun zaproponował mu jednak wspólną grę, Il-nam musiał wymyślić sposób, aby jego śmierć udało się sfabrykować.

Jeden z użytkowników Reddita zwrócił także uwagę na fakt, że kolejność rozgrywek nie była przypadkowa. Il-nam zaplanował konkurencje w taki sposób, aby po przyjeździe VIP-ów, nie było już go w grze i nie mogli dowiedzieć się, że brał w niej udział

Syn swego ojca?

Po sieci krąży również teoria, że Il-nam to... ojciec Gi-huna. Czemu? Podczas gry w kulki, gdy staruszek błąka się po zaprojektowanej na wzór "dzielnicy z sąsiedztwa" arenie, rzuca, że mieszkał kiedy w podobnej. Gi-hun przyznaje, że jego okolica tez wyglądała podobnie.

Il-nam powiedział także do Gi-huna, że w dzieciństwie musiał często dostawać lanie. Gdy ten potwierdził i spytał, skąd to wie, 001 odrzekł: "Z moim synem było podobnie, on jest bardzo do ciebie podobny".

W jednej z rozmów Il-nam zapytał, czy dziś jest 24, bo zbliżają się urodziny jego syna. Jakiego PIN-u użył zaś Gi-hun, by skorzystać z wykradzionej matce karty? 0426, daty swoich urodzin. Tak że tego...

Tiktokerzy przekonują: Sposób śmierci bohaterów w "Squid Game" nie był przypadkowy

Pewna tiktokerka zauważyła, że śmierci bohaterów zostały przepowiedziane przez sytuacje, w których znaleźli się po początkowej rezygnacji z udziału w tytułowej grze. Deok-su skoczył z mostu, aby uciec przed ludźmi, którym był winny pieniądze i zginął podczas konkurencji na szklanym moście. Ali zmarł, ponieważ został okradziony ze swoich szklanych kulek - tak jak on wcześniej ukradł pieniądze swojego szefa. Sang-woo próbował popełnić samobójstwo i ostatecznie to właśnie w taki sposób zginął podczas rozgrywek. Widzieliśmy również Sae-byeok grożącą mężczyźnie nożem, a bohaterka serialu zmarła przez podcięcie gardła. 

Strażnicy w "Squid Game" to byli więźniowie

To, skąd wzięli się pracownicy igrzysk, przynajmniej częściowo pozostaje zagadką. Jedna z teorii mówi, że są rekrutowani tak samo jak gracze, jednak powstała jeszcze inna, sugerująca, że to osoby z kryminalną przeszłością, które miały za sobą odsiadkę w więzieniu lub też dzięki pracy dla Il-nama udało im się od niej wywinąć. Ich pokoje przypominają cele, są bezlitośni, nie mają problemu, aby kogoś zabić, a w dodatku zajmują się handlem organami.

Więcej o: