W środę w "Milionerach" uczestniczka Anna dalej walczyła o milion. Grę rozpoczęła w poprzednim odcinku, a teraz miała szansę kontynuować. Miała już gwarantowane 40 tysięcy złotych. Niestety, pytanie za 125 tysięcy złotych stało się dla niej problemem.
Przeczytaj również: "Milionerzy". Uczestniczka wygrała tysiąc złotych w niecałą minutę. Odpowiedzi na pytania nie były wcale oczywiste
Przeczytaj także: "Milionerzy". Uczestniczka nie wiedziała, kim był Bizet. Widzowie ostro krytykują brak wiedzy. "Romanistka. Straszny wstyd"
Uczestniczka Anna nie znała odpowiedzi na pytanie za 125 tysięcy złotych i wolała skorzystać z pomocy przyjaciela. Niestety, pan Aleksander nie owijał w bawełnę - od razu stwierdził, że nie ma pojęcia, która odpowiedź jest poprawna.
Pytanie brzmiało "Walczak i stojak to zasadnicze elementy kotła"
A. gazowego
B. parowozu
C. perkusisty
D. lodowcowego
Polecamy: "Milionerzy". Pytanie za PÓŁ MILIONA dotyczyło zespołu Perfect. Wystarczyło pamiętać logo grupy
Pani Anna w końcu postanowiła zaufać swojej intuicji i wybrała odpowiedź "C", czyli perkusisty. Okazała się błędna. Poprawna odpowiedź to "B", czyli parowozu. Tym samym uczestniczka pożegnała się z udziałem w programie i z milionem. Zabrała jednak ze sobą aż 40 tysięcy złotych.
Przeczytaj także: "Milionerzy". Pytanie za 125 tys. o obrączkę wprawiło Radosława w konsternację. Hubert Urbański też nie wiedział