• Link został skopiowany

"Ślub...". Karol "widzi winę w sobie", a część widzów nabiera podejrzeń. "Myślę, że jest powód frustracji"

Karol i Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przechodzą mały kryzys w związku. Ich relację postanowili zanalizować widzowie programu.
Iga Śmiechowicz, Karol Maciesz
Instagram/iga_smiechowicz/karol.maciesz

W małżeństwie Igi i Karola ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie dzieje się najlepiej. Ostatnio nawet przybył im z pomocą psycholog. Teraz Karol się tłumaczy i przyznaje, że właściwie nie wie, co zrobić, żeby poprawić relację z Igą. Co na to internauci? 

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia" - Które pary zdecydowały się na rozstanie?

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Karol się tłumaczy

Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od początku trwania obecnej edycji mieli wątpliwości, czy eksperci dobrze dobrali w pary uczestników. Czyżby ich przypuszczenia nie były bezpodstawne? W ostatnim czasie można zauważyć, że faktycznie niektórzy uczestnicy nie do końca się ze sobą dogadują. 

Nieco napiętą sytuację mają Iga i Karol. Iga nie czuje się najlepiej w obecności męża, przez co ciągle się kłócili i wymieniali złośliwościami. Ostatecznie żona Karola stwierdziła, że musi od niego odpocząć, spakowała się i opuściła go na kilka dni. Ich relację skomentował psycholog z programu, Piotr Mosak. Po całym zajściu wypowiedział się też Karol.

Wiem, że ja swoją postawą i swoim zachowaniem powoduję, że ona przy mnie jakby blaknie. Ja to po prostu widzę. Jestem w tym momencie tak zagubiony, że nie wiem, w którą stronę mam pójść - powiedział.

Internauci, którzy bacznie obserwują losy uczestników show i chętnie je komentują i tym razem zabrali głos. Zaczęli się zastanawiać nad zachowaniem Igi i Karola. Jedni upatrują się winy w Idze, drudzy w Karolu. Są też głosy, że wina zawsze leży po dwóch stronach. Co ciekawe, Iga jest dość często krytykowana, a tym razem kilka osób stanęło w jej obronie.

Pamiętajmy, że wóz ciągną dwa konie, a nie jeden. Karol za Igę wszystkiego nie poprawi/ nie naprawi . Muszą oboje się starać, chcieć itp. Totalnie nie są dopasowani mentalnie, charakterologicznie.
Zastanawiam się tylko nad tym, czy Karol nie odrzucił jej po prostu. Czy jej nie dał do zrozumienia, że nie będą razem. A że jest gentlemanem i fajnym dojrzałym gościem, to zachowuje się poprawnie, grzecznie, troskliwie.
Dziewczyna poprzednio się popłakała. Myślę, że jest powód frustracji. Szkoda mi jej - czytamy.

Myślicie, że jest szansa na uratowanie tego małżeństwa?

Więcej o: