W najnowszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uczestnicy mieli szansę spędzić trochę czasu w swoich mieszkaniach. Jako że Kamil i Iza są bardzo rodzinni, stwierdzili, że warto byłoby wykorzystać ten moment, by lepiej poznać swoich rodziców.
Kamil i Iza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powrócili z wakacji i zostali hucznie powitani w domu uczestniczki. Mama i reszta rodziny zaśpiewali dla nich pieśni i już na wejściu uraczyli świeżym bigosem i wystawną kolacją.
Nawet się nie spodziewałam, że będę miała takiego zięcia. Miły, opiekuńczy, jesteśmy zachwyceni z mężem. Ja jestem pewna, że będą ze sobą na tysiąc procent - stwierdziła mama Izy.
Kamil jedynie potwierdził, że świetnie dogaduje się z ich córką. Zresztą rodziny zresztą też. Następnego dnia do pary zawitał ekspert. W rozmowie w cztery oczy z Piotrem Mosakiem, Kamil stwierdził, że jest zachwycony żoną, a ona. Gdy psycholog opuszczał już małżonków, do holu wparowała rozanielona mama Izy i bliska wzruszenia stwierdziła, że nie mogła sobie wymarzyć lepszego zięcia.
Ja chciałam podziękować, że mam takiego super zięcia. Bardzo nam miło, że nam go wybraliście. Proszę podziękować wszystkim ekspertom - powiedziała do psychologa.
Cóż, wydaje się, że w relacji tej dwójki wszystko idzie w dobrym kierunku i para ma realne szanse na wspólną przyszłość - ostatnio zresztą fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znaleźli "dowód na to, że małżonkowie wybrali się niedawno w podróż, co oznacza, że prawdopodobnie wciąż są razem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (3)
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Mama Izy nie mogła się powstrzymać. Powiedziała, co myśli o Kamilu