W tym sezonie „Ślubu od pierwszego wejrzenia” eksperci bardzo zaskoczyli fanów. Wielu z nich jest niezadowolonych z doboru par. Upust swoim emocjom dają w sieci, gdzie podniosły się głosy, że dwa małżeństwa są skazane na porażkę. Szansę na przetrwanie eksperymentu fani programu dają tylko Laurze i Maciejowi. Jak się okazuje, w odróżnieniu od Igi i Karola para cały czas obserwuje się na Instagramie. Według fanów to znak, że ich relacja mogła przetrwać po programie.
Laura i Maciej to jedna z par, której losy możemy śledzić w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Uczestnicy show od początku nadawali na tych samych falach, co spodobało się widzom. Laura zrobiła duże wrażenie na Piotrze, który otworzył się przed kamerami i wyznał, że partnerka bardzo mu się podoba, a on sam jest szczęściarzem. Fani uznali, że jest to jedyna para, która ma szansę odnaleźć prawdziwą miłość. Wiele wskazuje na to, że się nie pomylili.
W odróżnieniu od Ingi i Karola, których związek widzowie od początku skazali na porażkę, Laura i Maciej wciąż obserwują się na Instagramie. Dodatkowo Laura miała ostatnio udostępnić w mediach społecznościowych tajemniczy wpis o tym, że "niektóre serca rozumieją się nawet w ciszy". To wywołało falę spekulacji, że choć do końca programu parę obowiązuje tajemnica, to nadal jest razem.
Myślicie, że Laura i Maciej faktycznie odnaleźli miłość w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”? Przypomnijmy, że w poprzednich edycjach udało się to trzem parom, które do dziś są razem.