Do "Hotelu Paradise" dołączył Kamil Popławski. Widzowie TVN mogą kojarzyć go z udziału w programie "Top Model". Dwudziestotrzylatek mianuje się artystą i deklaruje, że przyleciał na Zanzibar, by znaleźć prawdziwą miłość. Niemal od razu miał możliwość, by zabrać dwie dziewczyny na randki, a następnie musiał podjąć decyzję, z którą z nich chce stworzyć parę. Wybrał Olę czy Nathalię?
To częsty w show-biznesie przypadek, że celebryci, którzy nieskutecznie próbowali swoich sił w innych programach telewizyjnych starają się podkręcić swoją popularność poprzez udział w kolejnym formacie stacji. Z takiego rozwiązania skorzystał Kamil Popławski - samozwańczy artysta, uczestnik "Top Model", a prywatnie... kolega z liceum zamieszkującego już hotel Marcina. Przyjaciele spotkali się po latach na oczach milionów widzów.
Chodziliśmy razem do liceum przez trzy lata. To po prostu dusza towarzystwa, więc fajnie, że jest taka między nami bliska więź od samego początku. Mega ekscytujące - cieszył się Marcin.
Radość Marcina nie trwała jednak długo, ponieważ przyjaciel ze szkolnej ławki... ukradł mu dziewczynę. Kamil miał możliwość wyboru, z którą uczestniczką spośród tych, które wcześniej zabrał na randkę, będzie tworzył parę. Decyzja pomiędzy Olą a Nathalią była dla Popławskiego łatwa do podjęcia.
Myślę, że ona też by chciała. Natalia - powiedział pewny siebie.
Kamil żałował dokonania pochopnego wyboru?
Nie wiem, czy to był dobry pomysł, żeby kumpla podkładać, ale z drugiej strony myślę, że Nathalia jest tego warta - tłumaczył przed kamerami.
Marcin również skomentował tę sytuację. Uczestnik zachował spokój i nie dał po sobie poznać, że mógłby być zazdrosny.
Będziemy rywalizować na pewno. To jest moja partnerka numer jeden - powiedział z uśmiechem na twarzy.
Chwilę słabości w ostatnim odcinku "Hotelu Paradise" miał Maurycy. Mężczyzna ewidentnie żałował, że nie rozbił pary, w której tkwi jego ulubiona uczestniczka - Luiza. Wybrał bezpieczną opcję i sparował się z singielką Sarą.
Dzisiaj sobie zdałem z tego sprawę, że naprawdę czuję z Tobą więź i mam ochotę Cię uczyć czegoś, jak taką siostrę traktować i jak przyjaciela - wyznał ze łzami w oczach Luizie.
Kobieta również nie szczędziła mu miłych słów.
Czy Ty płaczesz? Jezu, nie płacz. Ja mam tak samo, dlatego było mi tak smutno, że między nami stworzył się taki dystans - wtórowała uczestniczka.
Z niecierpliwością czekacie na kolejne "sercowe dramaty" bohaterów show?
***
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!