• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Adam ostro skomentował udział w programie: Jednego z ekspertów poznałem dopiero w dniu decyzji

Po finałowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie byli oburzeni zachowaniem Adama. Teraz uczestnik zabrał głos w sprawie.
'Ślub od pierwszego wejrzenia'
Instagram/earlgrey_film Instagram/adam_nie_officjal

W piątkowy wieczór został wyemitowany finałowy odcinek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Tylko jedna para zdecydowała się na rozwód. Joanna Lazar i Adam Miciak mieli po programie utrzymywać kontakt, jednak po miesiącu od ogłoszenia decyzji, mężczyzna nie odezwał się do byłej żony. Kiedy byli małżonkowie spotkali się miesiąc później, Adam nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zaniechał kontaktu z Asią. W internecie zawrzało, a uczestnik programu postanowił odnieść się do zarzutów. 

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Adam skomentował udział w programie

Adam za pośrednictwem Instagrama zamieścił oświadczenie, w którym twierdzi, że wszystko, co zostało pokazane w programie, zostało zmanipulowane. Twierdzi, że rady ekspertów były złe, a jednego z nich poznał dopiero w dniu decyzji. 

Finał, finał i po finale... Emocje was nie opuszczają, tak jak nie opuszcza mnie ochota powiedzieć wszystko, jak to wygląda poza kamerami. Rozumiem, że oceniacie to, co pokazała telewizja, lecz szkoda, że nie pokazali wszystkiego. Ciekaw jestem, jak byście mnie oceniali, gdybym słuchał rad jednego z ekspertów i potraktował Asię, tak jak mi doradził...
Pytacie, jak to możliwe, że dostałem się przez tyle castingów... Sam nie wiem, gdyż jednego z ekspertów poznałem dopiero w dniu decyzji, także sami sobie możecie odpowiedzieć na to pytanie. Pamiętajcie, że telewizja pokaże to, co chce pokazać, bo wiadomo show musi zarobić, a gdy jest nudno, to trzeba zrobić, aby były fajerwerki. Pozdrawiam wszystkich hejterów oraz tych, co mile słowo napiszą na priv. Miłego weekendu - napisał Adam.
 

Pod publikacją nie zabrakło komentarzy. Jedni twierdzili, że zachowanie Adama w programie było beznadziejne. 

Jakoś wszyscy uczestnicy programu wyszli z tego z twarzą, tylko ty jesteś wielce pokrzywdzony.
Montaż montażem, ale w finałowym odcinku podczas rozmowy na ławce miałeś szansę wyjaśnić, a zachowałeś się nie fair! Bełkotałeś, nie wiedząc, jak wybrnąć z sytuacji. Zamiast zachować się, jak prawdziwy facet, dałeś ciała po całości.
Ale Twojego zachowania i braku szacunku, chociażby na dworcu nikt nie wyreżyserował - pisali internauci.

Uważacie, że Adam ma rację?

Więcej o: