"The Wall. Wygraj marzenia" to teleturniej TVP, który cieszy się niesłychaną popularnością i sympatią widzów. W jednym z grudniowych odcinków w programie wystąpiły dwie koleżanki, które razem pracowały w Fundacji Złotowianka. Jedna była menadżerem fundacji, a druga pracowała w niej jako psychoterapeutka. Obydwie obiecywały w show, że walczą o jeden cel. Chciały spopularyzować mało znaną w Polsce dyscyplinę sportu, którą mogą uprawiać osoby niepełnosprawne - racerunning, w którym biegacze używają trójkołowego roweru.
Los sprzyjał uczestniczkom. Ostatecznie wyszły z programy z zawrotną kwotą ponad 271 tys. złotych. Na nagraniu zarejestrowanym w studiu teleturnieju tuż po programie, które zostało opublikowane na oficjalnym facebookowym profilu "The Wall. Wygraj marzenia", z ust pani Olgi i pani Ewy padła deklaracja.
Fundacja Złotowianka dzisiaj po prostu wzbogaciła się o kwotę 271 tys. złotych. Jesteśmy megaszczęśliwe, dumne i jeszcze nie wierzymy w to. A dla naszych podopiecznych: byłyśmy tu dla was i bardzo się cieszymy, że udało nam się zdobyć kasę na to, żeby każdy w Polsce mógł trenować racerunning – mówiły wówczas.
Udział kobiet w programie bardzo poruszył internautów. Jednak jak się okazuje, kwota ta nie trafiła na konto fundacji.
Na fanpage'u Fundacji Złotowianka pojawiło się oświadczenie w tej sprawie.
W odpowiedzi na Państwa liczne pytania i telefony dotyczące dysponowania przez Fundację Złotowianka kwotą 271 689 zł [brutto – przyp. red.], stanowiącą równowartość wygranej w programie "The Wall. Wygraj marzenia", wyemitowanym w TVP 1 w dniu 7 grudnia 2018 roku, wyjaśniamy, że do Fundacji w okresie od dnia 7 grudnia 2018 roku do dnia dzisiejszego [5 kwietnia – przyp. red.] nie wpłynęła kwota w tej wysokości - czytamy w oświadczeniu.
Jednocześnie informujemy, że z uzyskanej wygranej jedna z uczestniczek ww. odcinka programu "The Wall. Wygraj marzenia", pani Olga, wpłaciła na konto Fundacji kwotę 60 000 złotych [brutto – przyp. red.], za co serdecznie dziękujemy w imieniu własnym i naszych podopiecznych" – czytamy dalej.
Prezes Fundacji Złotowianka, Angelika Leszczyńska, w rozmowie z "Faktem" skomentowała zaistniałą sytuację. Nie kryła żalu.
Zamieściliśmy to oświadczenie, ponieważ po emisji programu rozdzwoniły się do nas telefony od naszych podopiecznych, którzy pytali o tę kwotę. Pieniądze w takiej kwocie do nas nie spłynęły i musieliśmy to wyjaśnić – mówiła prezes w rozmowie z "Faktem".
Niepotrzebnie poszedł komunikat, że są pieniądze. Dodatkowo program był powtarzany. Nasi podopieczni naprawdę liczyli na to, że te pieniądze spłyną – dodała.
Przy okazji zdradziła też, że pani Olga, która przekazała część wygranej, dostała 22 tysiące złotych zwrotu od tej "darowizny".
Jedna z pań przekazała nam 60 tys. złotych brutto, z czego otrzymała 22 tys. zł prowizji ze względu na to, że w Fundacji zajmowała się m.in. fundraisingiem [pozyskiwaniem funduszy lub darowizn na cele społeczne – przyp. red.] – zaznaczyła w rozmowie z nami Angelika Leszczyńska.
Wyznała też, że bohaterki odcinka na udział w programie nie wpadły same. Na maila Fundacji przyszła wiadomość od producentów programu.
Mail z telewizji [z zaproszeniem do programu – przyp. red.] przyszedł na konto Fundacji. Rozesłałam go do pracowników i pań z rady, no i zgłosiły się dwie osoby, panie Olga i Ewa – przyznała prezes.
Przed emisją programu powiedzieliśmy paniom, że nie muszą grać dla Fundacji, że mogą grać prywatnie, dla siebie. One jednak chciały grać dla Fundacji – zaznaczyła w rozmowie z "Faktem" Angelika Leszczyńska.
Jak dodała, panie w dniu nagrania programu nie były już pracownicami Fundacji. Telewizja podpisała umowę z prywatnymi osobami. W telewizji kobiety wszystko przedstawiły jednak inaczej. Podkreślały, że grają dla "innych".
Wyemitowano spot, w którym pojawili się nasi podopieczni i ich rodzice. Wszystko kojarzyło się z racerunngiem. Potem rozdzwoniły się telefony. Ludzie pytali o tę kwotę – przyznała prezes Złotowianki.
Panie zmieniły decyzję. Trudno się do tego ustosunkować. To bardzo niezręczna sytuacja – podsumowała Leszczyńska.
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>