Agnieszka Grochowska nie jest osobą z pierwszych stron gazet kolorowych, rzadko widujemy ją na celebryckich imprezach, nie opowiada też o swoim życiu prywatnym. U Kuby pojawiła się ze względu na nadchodzącą (16 października) premierę filmu " Obce niebo ", w którym gra główną rolę.
Ty nie istniejesz w tak zwanej kulturze śmieciowej, bo polska kultura zmierza w stronę kultury śmieciowej, a prawdziwa kultura trochę schodzi do podziemia. Taka jest moja teoria. Ja jestem częścią kultury śmieciowej, która mówi o tym, że my jesteśmy kulturą śmieciową, to znaczy ja sam siebie uderzam we własną pierś, ale tylko po to, żeby trochę ratować, przepraszam, to może zabrzmi protekcjonalnie, ale takie osoby jak ty - przywitał ją Kuba Wojewódzki w swoim show. - Ja cię po prostu w tej chwili ratuję.
Bardzo mi jest miło. Dziękuję ci. Ja już tak tonę, a tonący Kuby się chwyta - odpowiedziała Grochowska, co Wojewódzkiemu bardzo się spodobało.
Agnieszka Grochowska zagrała niedawno w wyprodukowanym przez Ridleya Scotta filmie "System (Child 44). Wojewódzkiego interesowało, w jaki sposób się tam dostała. Wysłała swoje nagie zdjęcia? - żartował. Potem jednak przeszedł do konkretów i zapytał, ile dostała za 360 sekund gry w tym filmie. Nie bardzo miała ochotę odpowiadać.
Nie będziemy zdradzać takich kulis - protestowała.
Znacznie bardziej rozmowna była, gdy Wojewódzki dopytywał ją o rolę Danuty Wałęsy w filmie "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Była o tyle przerażona tą rolą, że o żonie byłego prezydenta niewiele było wtenczas wiadomo. Jej książka ukazała się akurat tydzień przed rozpoczęciem zdjęć do filmu i Grochowska (oraz cała ekipa) miała tydzień, żeby swoją wiedzę pogłębić.
Na premierze w Wenecji Danuta Wałęsa i Agnieszka Grochowska wspólnie obejrzały ten film.
To było dosyć straszne, bo ona siedziała obok i mówiła: "To nie było tak, to nie było tak..." - wspominała Grochowska.
Jeszcze ciekawsza była reakcja dzieci Wałęsów.
Te, które spotkałam uważają, że oni pamiętają z lat 80. matkę dokładnie taką, jaką ja zagrałam - dodała. - Nie wiadomo, dlaczego tak jest. Ja nie miałam żadnej szansy na to, żeby zagrać kogoś z tamtego czasu. To jest kwestia jakiegoś dziwnego wrażenia, jakie oni mają.TVN/X-News
Interesujący był wątek dotyczący popularności. Agnieszka Grochowska przyznała, że ma kłopot z ludźmi, którzy są dla niej mili ze względu na znaną twarz.
To jest bardzo miłe. Ja tylko jednej rzeczy nie lubię. Tego, że ktoś jest bardzo miły, wchodzę w kontakt, jestem bardzo bezpośrednia, a potem się okazuje, że ktoś jest miły, bo mnie zna. Ja się za każdym razem czuję jakoś... wolałabym, żeby ktoś był bezinteresownie miły.
Dlaczego ma być miły wobec ciebie? - postawił jej logiczne pytanie Wojewódzki.
Nie wiem... - przyznała. - Masz rację, ja się dowiedziałam czegoś o sobie.
My ciebie prywatnie nie znamy. Ja jestem dla ciebie miły, bo wczoraj w nocy obejrzałem film - wytłumaczył już dokładnie Wojewódzki.
alex
Aplikacja Plotek