Zaskoczenia nie było. Łukasz Kawaller, od jakiegoś czasu typowany na zwycięzcę programu "Hell's Kitchen", nie zawiódł oczekiwań. Do niego trafiła nagroda - 100 tysięcy i praca w "Atelier Amaro". Nie będzie miał zbyt dużo czasu na świętowanie. Pracę zaczyna już jutro o 9.
22:01
Jestem niesamowicie szczęśliwy! - powiedział Łukasz.
Wciąż zachowuje spokój!
21:58
Sylwia, z kury domowej stałaś się profesjonalistką. Łukasz, praktycznie w pojedynkę uratowałeś kilka serwisów. Jedno z was pojawi się jutro o 9 rano w "Atelier Amaro". Zwycięzcą pierwszej edycji "Hell's Kitchen", "Piekielnej kuchni"... nagrody głównej, 100 tysięcy i pracy w "Atelier Amaro"... zostaje... Łukasz!
Zaskoczeni?
21:57
Ten moment przejdzie do historii. Szef? Decyzja podjęta? - powiedziała Sykut.
Tak jest.
Zostawiam was...
21:49
Na szczęście głosowali słuchacze, nie próbując dań. Szukaliśmy osoby, która zachowuje się profesjonalnie, nie jest egoistyczna, profesjonalisty, który ma wyczucie smaku i odpowiedzialność za dania, które wychodzą spod jego ręki. Takiej osoby szukaliśmy i taka osoba jest wśród was - podbił napięcie Amaro.
Czyli wciąż wiadomo, że nic nie wiadomo - podsumowała tę przemowę Sykut.
21:48
Właśnie się dowiedzieliśmy, że w głosowaniu Radia Zet bezapelacyjnie zwyciężył Łukasz.
21:44
Pamiętacie Piotra Ślusarza z "Top Chefa"? To on współpracował z Amaro w jego restauracji. Razem gotowali dla Baracka Obamy.
Oczywiście, gotowanie dla takich osób wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Wydaje mi się, że szef sprostał zadaniu bardzo dobrze, Obama i my byliśmy bardzo zadowoleni.
21:43
Było piekielnie, ale gdyby trzeba było, wróciłabym tu jeszcze raz!
21:39
Jest niczym uczestniczka programu "Gotowe na wszystko". Sylwia Biały - Sykut zaprosiła kolejną uczestniczkę.
Sylwia jak Eva Longoria? Hm...
21:38
Dowiedziałem się, że jestem w stanie bardzo dużo znieść w ekstremalnych warunkach, że jestem silnym człowiekiem - powiedział wywołany przez Sykut Łukasz.
21:34
Finał jest już na żywo. Pojawia się Paulina Sykut-Jeżyna.
21:33
Będzie mi trudno. Związałem się z wami i moja decyzja jest dla mnie piekielnie trudna. Jednak wybór sprawi, że z jednym z was zwiążę się na dłużej w mojej restauracji. Muszę to przemyśleć. Spotkamy się, kiedy będę gotowy - Amaro odprawił finalistów.
21:32
Czuję, że całkowicie się zmieniłem, że mój charakter uległ całkowitej zmianie, jestem zupełnie innym człowiekiem. Faktycznie, przerost ambicji mam już daleko za sobą.
21:31
Do tego miejsca docierają nieliczni. Sylwia, jak na amatora zrobiłaś ogromny postęp. Aż strach, gdzie będziesz za 2 lata. Pokazałaś rzecz niesamowitą.
21:21
Goście wypełniają ankiety. Werdykt szefa Amaro lada chwila. Na kogo stawiacie?
21:20
Aldona! Zaj*ste desery! - Łukasz jest zadowolony.
21:18
W tym szaleństwie była jednak metoda. Sylwia wydaje danie za daniem. Szparagi w wykonaniu Adama były idealne. Sylwia wreszcie wniebowzięta.
21:17
Czas na desery. Dziewczyny zawodzą Sylwię, która jest wściekła. Sernik jednak trafia do gości.
21:15
Łukasz z kolei ma kłopot z Carmelo. Nie potrafił przygotować risotto.
Włoch, który nie potrafi zrobić risotto? Idź stąd! Nie jesteś potrzebny! - Łukasz bez ceregieli wyrzucił z kuchni pomocnika.
Było mi przykro - powiedział po prostu Carmelo.
21:14
Sylwia traci nerwy.
Cisza ma być! Ja tu teraz rządzę. Porządek ma być!
Tak trzymaj Sylwia! Walczysz o finał - pochwalił ją Amaro.
21:13
Wpadka Sylwii. Dorsz jest pokryty brzydkim kożuchem. To danie nie wyjdzie z kuchni. W zamian Sylwia proponuje gościom... tatara. Goście nie mają wyjścia. Zgadzają się.
21:12
Tymczasem w kuchni Sylwii chaos.
Ludzie, ruszmy się! - krzyczy, starając się zapanować nad sytuacją.
21:10
Łukasz wydaje jako pierwszy. Jego dania trafiają do gości.
21:08
Arek, podciągnij spodnie, tyłek ci wystaje, robi mi się niedobrze - Amaro nie przebiera w słowach.
21:07
Łukasz jest maksymalnie niezadowolony z Carmelo.
Pijany? Mam wrażenie, że on nie wie, w jakim występuje programie - narzeka Łukasz.
21:06
Sylwii nie idzie najlepiej. Jąka się i nie potrafi wydać poleceń.
Jeszcze raz, szef - prosi ekipa.
Przepraszam, jestem zestresowana - przyznaje Sylwia.
21:05
Łukasz przejmuje dowodzenie. Sprawnie i szybko rozdaje dyspozycje.
21:03
"Piekielna kuchnia" otwarta! Pierwszy finałowy serwis w polskiej edycji programu. Atmosfera gęsta, że można ją kroić nożem i podawać na przystawkę głodnym gościom.
21:02
Amaro zagrzewa finalistów do walki.
Sylwia, uwierz w siebie. To jest ten moment, finał. Łukasz, daj z siebie wszystko.
21:00
Po tym incydencie wybór drużyn poszedł bez problemów.
Niech to będzie profesjonalne od A do Z. Nic się nie liczy. Tylko gotowanie.
Znowu jak za dawnych, "dobrych" czasów. Uczestnicy w kuchni. W komplecie.
20:57
Jeżeli ktoś cię wybrał i jesteś profesjonalistką to pracujesz. Jeżeli odmawiasz pracy, to żegnamy cię, opuść "Piekielną kuchnię". Czy ktoś jeszcze ma ochotę opuścić "Piekielną kuchnię"? Czy ktoś jeszcze kłamie, że kocha jedzenie?
... program opuścił jeszcze Grzegorz. To prawie jak bunt na pokładzie. A Amaro nieźle wkurzony.
20:55
Sylwia zmienia zdanie. Jednak nie zrezygnuje z walki. Jednak nie chce już Pauliny w swoim zespole.
Rozumiem. To już wiem, co zrobić - powiedział zagadkowo Amaro.
20:54
Naprawdę przyszłam tutaj zmotywowana z wiarą, że amator może stanąć do walki z takim profesjonalistą - płakała Sylwia.
20:39
Uczestnicy z poprzednich odcinków nie pojawili się przypadkiem. Finaliści mają prawo wybrać sobie z nich pomocników. Sylwia wybrała... Paulinę! Paulina prywatnie jest narzeczoną Łukasza.
Chciałabym, żeby walka moja z Łukaszem była uczciwa, żebyśmy mieli równe szanse. Dlatego wybieram Paulinę.
Szok, milczenie, niedowierzanie.
Nie wierzę, wiesz? Odebrałaś mi ostatnią możliwość gotowania w tym programie z Łukaszem.
Może ja więc rozwiążę fartuch i wygrajcie sobie to sami. Ja też się cieszę. Dziękuję wam wszystkim!
Sylwia rzuciła fartuch i wymaszerowała z kuchni, zostawiając osłupiałego Amaro.
20:38
Pojawili się uczestnicy, którzy wcześniej odpadli. Amaro wita każdego z osobna, zadając im kurtuazyjne pytania o zdrowie, plany, etc. Zapamiętał każdego.
20:36
To już. Decydująca bitwa.
Uważam, że sprawiedliwie się znaleźliście w finale. Było tak źle, jak myśleliście? - zapytał ich Amaro.
Było gorzej, szef! - zakrzyknęła radośnie Sylwia.
20:35
Finał. Łukasz i Sylwia zbierają siły. Swoją drogą, widzieliście kiedyś kucharzy spożywających posiłek?
20:34
Wizualna strona potrawy jest równie ważna, co smak. W sklepie oboje finaliści mieli nieograniczone możliwości wyboru.
Na pewno te dania będą wyglądały świetnie! - Łukasz jest przekonany do swojego wyboru.
U mnie będzie domowo, u Łukasza bardziej elegancko... i trochę sztywno - zauważyła Sylwia.
20:33
Szefie Kurcie, dziękuję, że do nas przyszedłeś! - uściskała go Sylwia.
20:31
Chwila oddechu i dwójka finalistów ma swoje dania wprowadzić do karty po jednym swoim daniu. Ich doradcą został mistrz Kurt Scheller.
20:25
Dałam z siebie wszystko, ale najwyraźniej było za mało, żeby zostać - powiedziała z żalem, ale jednak zadowolona z siebie Kasia.
20:24
Kasia, za dużo tłuszczu. Wszystko się rozwarstwia. Sylwia... Jesteś w finale. Rzuciła się w ramiona Łukaszowi!
Nie wierzę, że tu jestem. Spełnia się najważniejsze marzenie mojego życia!
20:23
Degustacja. Dziewczyny ledwo żyją z emocji.
20:22
Dam z siebie 100 proc.! Już mi nikt nie powie, że jestem do d*! - to Sylwia.
20:20
Łukasz mistrz! Na 16 produktów rozpoznał 13. Zdziwilibyśmy się, gdyby nie wygrał. Kobiety otrzymały po 7 punktów. Zatem dogrywka! Mają zatem 30 minut na swoje popisowe risotto.
20:19
Skórka z zielonego groszku - popisała się Sylwia.
Tak głupiej odpowiedzi jeszcze nie słyszałem. To chrzan.
20:17
Teraz dostali wódkę. Nie mieli kłopotu z rozpoznaniem smaku.
Ten smak szybko rozpoznacie! - zaśmiał się Amaro.
20:16
Dziwnie to smakuje, jak się tego nie widzi - przyznała Sylwia. - Ciekawe, czy szef Amaro odgadłby, jak jest taki mądry.
Już wiemy, co to znaczy: smakować oczami!
20:15
Na razie prowadzi Łukasz. Sylwia bez punktu.
20:14
Smaki są coraz dziwniejsze, na przykład spalony bakłażan i trybula. A Amaro ma coraz dziwniejszą minę.
20:12
Dalej: listki nasturcji i rokitnik.
20:11
Zaczęło się!
Jak nastroje? - zapytał retorycznie Wojciech Modest Amaro.
I od razu zakomenderował pierwszą konkurencję. Uczestnicy mają odgadywać po ciemku największą liczbę smaków. To ocet winny scherry.
19:53
Wojciech Modest Amaro będzie miał kłopot z kontrolowaniem sytuacji w trakcie finału "Hell's Kitchen"? Wpis na Facebooku brzmi co najmniej zagadkowo.
Takiego obrotu zdarzeń nie spodziewał się sam szef "Hell's Kitchen" Wojciech Modest Amaro. Tuż przed rozpoczęciem finałowego serwisu Sylwia Biały... wyszła oburzona z "Piekielnej kuchni".
Nie mamy pojęcia, co się stało. Za pół godziny rozpocznie się finał programu "Hell's Kitchen", zatem już niedługo dowiemy się, co tak oburzyło Sylwię Biały i czy Amaro opanuje sytuację. Oprócz niej o zwycięstwo i nagrodę wysokości 100 tysięcy bić się będą Katarzyna Rajkiewicz i Łukasz Kawaller.
alex