6 października miał premierę film dokumentalny o życiu Wojciecha Szczęsnego zatytułowany "Szczęsny" (na platformie Amazon Prime Video będzie dostępny już 10 października). W ramach promocji produkcji bramkarz oraz jego żona Marina Łuczenko-Szczęsna udzielali licznych wywiadów. Reporterce Plotka udało się porozmawiać również z bratem piłkarza Janem Szczęsnym. Zapytała go, jaką bratową jest Marina. Jesteście ciekawi, co odpowiedział?
6 października, podczas oficjalnej premiery filmu dokumentalnego "Szczęsny", dziennikarka Plotka Weronika Zając miała okazję porozmawiać z Janem Szczęsnym, bratem Wojciecha. Zapytała go, czy Marina Łuczenko-Szczęsna to jego wymarzona bratowa. - Bardzo serdeczna i bardzo ciepła osoba, wbrew temu, co kreują media. Cieszę się, że mam taką bratową - odpowiedział z uśmiechem Jan Szczęsny.
Fani bramkarza z pewnością są ciekawi, jak wyglądało pierwsze spotkanie jego ukochanej z rodziną. Jan również podzielił się tym wspomnieniem. - Pamiętam to, pomagałem wtedy bratu zawieźć jakieś walizki do Trójmiasta na Openera i wtedy przez pięć minut z nią rozmawiałem i poznałem. Widziałem już wtedy, że jest takim piorunem - wszędzie jej pełno - wspominał brat sportowca. - Kiedy ją poznawałem, nie była gwiazdą i wywarła na mnie takie pozytywne wrażenie, bo była ekspresyjna, taka szalona, ale to wszystko miało swój ład - dodał.
Czy międzynarodowa sława zmieniła Wojciecha Szczęsnego? W wywiadzie dla Plotka głos w tej sprawie zabrał jego brat, Jan Szczęsny. - W żaden sposób. To jest cały czas ten sam Wojtek, z którym się wychowywaliśmy razem (...). Wiadomo, że potem drogi się rozeszły, no bo Wojtek wylądował w innych krajach i zajmował się tą profesją, którą ma do dzisiaj. Ale w żaden sposób się nie zmienił. Także to jest duży sukces, patrząc na to, jaką karierę osiągnął - stwierdził Jan Szczęsny. Całą wypowiedź przeczytasz w naszym artykule: Szczęsnemu odbiło przez sławę? Jego brat wyznał całą prawdę. Ależ słowa!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!