Według informacji, do których dotarł Plotek, Tomasz Wolny i Ida Nowakowska mają być nową parą prowadzących w "halo tu polsat". Emisja nowych wydań programu jest zaplanowana na połowę sierpnia. Więcej pisaliśmy o tym tutaj: Rewolucja w "halo tu polsat". Będzie nowa para prowadzących. Wcześniej pracowali w TVP. Angaż Wolnego w Polsacie rodzi kolejne pytania - o koncert piosenek dla powstańców warszawskich, tradycyjnie transmitowany przez TVP. Mamy komentarz od informatora z Woronicza.
Tomasz Wolny zakończył swoją przygodę z TVP w czerwcu 2024 roku. Dla publicznego nadawcy pracował od 2010 roku, ale w późniejszym okresie bardzo kojarzył się z telewizją czasów Jacka Kurskiego. Być może dlatego po zmianie władzy postanowiono się z nim rozstać. Według informatorów Plotka, to właśnie Tomasz Wolny ma teraz na stałe związać się z Polsatem. Co ciekawe, w ostatnich dniach dużo mówiło się o liście powstańców warszawskich do władz TVP. Chcą, żeby to właśnie Wolny prowadził koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki". W przeszłości prezenter był gospodarzem tego koncertu już siedem razy, ale w ubiegłym roku zastąpił go Jan Emil Młynarski. "My, żyjący weterani Powstania Warszawskiego (...) zwracamy się z prośbą o wysłuchanie naszej woli, aby kolejny uroczysty koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" (...) poprowadził pan Tomasz Wolny, dziennikarz, harcerz, wolontariusz, ale nade wszystko nasz wieloletni, niezawodny druh i przyjaciel, a dla wielu z nas niemal przybrany wnuk" - czytamy w treści listu. Najnowsze pogłoski o związaniu się Wolnego z Polsatem mogą tę sprawę skomplikować.
Plotek skontaktował się w tej sprawie z TVP. Nasz informator ze stacji nie ukrywa, że publiczna stacja z dużą uwagą podeszła do apelu powstańców warszawskich. Teraz jednak sytuacja diametralnie się zmieniła. - Bardzo poważnie potraktowaliśmy apel powstańców i były prowadzone rozmowy o tym, żeby rzeczywiście to Tomasz Wolny poprowadził ten koncert. No, ale ta informacja o tym, że ma być prowadzącym w "halo tu polsat", dużo zmienia, bo staje się twarzą konkurencji - usłyszeliśmy od informatora z TVP. Nasz rozmówca dodaje jednak, że ostateczna decyzja w tej sprawie i tak pozostaje w gestii organizatora. - Ostateczna decyzja należy i tak do organizatora koncertu, czyli Muzeum Powstania Warszawskiego - podkreślił informator Plotka.