• Link został skopiowany

Jak MTV radzi sobie z hejtowaniem "Ekipy z Warszawy". Mamy komentarz stacji

Internauci bezlitośnie krytykują program "Ekipa z Warszawy". Co na to stacja?
'Ekipa z Warszawy'
Plotek Exclusive

"Ku*estwo, plebs, chamstwo, wieśniaki" - to tylko niektóre z określeń, używanych przez internautów, do swoistej charakterystyki programu "Ekipa z Warszawy" (zobacz: Atak internautów na ekipę z Warszawy! "Jeden wielki K*RWIDOŁEK, buractwo, tona tapety, patologia") . Są i tacy, którzy oprócz krytyki samej Ekipy, wskazują na obniżenie poziomu MTV. Niegdyś muzyczna stacja wyznaczająca trendy, dzisiaj nastawiona jest tylko na rozrywkę i ogłupianie młodzieży, sądzą niektórzy.

Pomimo powszechnego "hejtu" dotyczącego Ekipy, program zanotował najlepsze wyniki oglądalności. Czy Polacy oglądali Ekipę z ciekawości? Możliwe, ale zainteresowanie programem nie słabnie i chociaż wszyscy go krytykują i wylewają nań pomyje, oglądają show i z lubością wyławiają z niego różne "złote myśli", niekoniecznie trzeźwych uczestników ( To była tylko kwestia czasu. Internauci kpią z "Warsaw Shore" i zalewają sieć nowymi memami). Zapytaliśmy, więc Agnieszkę Odachowską, odpowiedzialną za kontakt z mediami w stacji MTV Polska, jak telewizja odnosi się do fali obraźliwych komentarzy?

Byliśmy przygotowani na krytykę i negatywne komentarze - taka była kolej rzeczy również w innych krajach, w których kręcono poprzednie edycje formatu - czyli w Stanach i w Wielkiej Brytanii. Z konstruktywną krytyka polemizujemy - format wzbudza ogromne emocje, bo też prawdziwe - nie reżyserowane życie - pokazuje. Wyniki oglądalności po pierwszych dwóch tygodniach mówią same za siebie: cieszy nas, że tyle osób włącza co niedzielę kanał MTV Polska. Format z założenia ma wywoływać niedowierzanie, zapraszać do wielopłaszczyznowej dyskusji, wskazywać na to, co może wydawać się trudne do zaakceptowania.

Jerzego Dziegielewski, dyrektor programowy MTV Polska, odpiera zarzuty jakoby stacja obniżyła poziom. Jak tłumaczy, wszystko się zmienia.

MTV to nie to samo, bo też widownia nie ta sama. Choć, niektóre rzeczy pozostają niezmienne. Chodzi o pewnego rodzaju afirmację życia, która manifestuje się poprzez muzykę, dobrą zabawę, seksualność, zaangażowanie w sprawy społeczne. To wszystko zawsze było, jest i będzie w MTV: płonące krzyże z teledysku Madonny, naśmiewający się ze wszystkiego Beavis & Butthead,  Johnny Knoxville sprawdzający wytrzymałość swojej moszny za pomocą piłki baseballowej, słaniający się na nogach  Ozzy Osbourne, bekająca na głos - mająca "wywalone na wszystko"- mała Ania z Warsaw Shore, czy też grafika namawiająca do pomocy Filipińczykom poszkodowanym przez kataklizm (MTV jako jedyna stacja w PL ma taką grafikę nieustannie na ekranie). To wszystko jest odzwierciedleniem pragnień, fascynacji i wrażliwości młodych ludzi.  Młodzież się zmienia, MTV się zmienia, ale chęć podbijania świata i kontestacji pozostają niezmienne - powiedział dyrektor w rozmowie z Plotek.pl .
'Ekipa z Warszawy'
"Ekipa z Warszawy"Mat. promocyjne
Mat. promocyjne

Ekipa również wydaje się być nie przejęta "hejterami". Uczestnicy mają oficjalne konta na Facebooku, które jak twierdzą, prowadzą sami. Co odpowiadają, kiedy zobaczą obrażający ich post? Obracają go w żart.

Ania Mała, Warsaw Shore
Ania Mała, Warsaw ShoreFacebook.com
Facebook.com

Aż trudno uwierzyć, że wirtualną konwersację prowadzą sami uczestnicy biorąc pod uwagę ich wypowiedzi w ostatnim odcinku "Ekipy z Warszawy", kiedy po rozmowach z rodzicami dowiedzieli się o powszechnym "hejcie" wobec Ekipy. Dziewczyny wpadły w histerię, za to chłopaki dosyć dosadnie powiedzieli wtedy, co myślą o "hejterach":

Jeb** to. To są chu**.
'Ekipa z Warszawy'
"Ekipa z Warszawy"Mat. promocyjne
Plotek Exclusive
Warsaw Shore
Warsaw ShorePlotek Exclusive
Plotek Exclusive
Zobacz wideo
Zobacz wideo
Zobacz wideo

majk

Więcej o: