Robert Biedroń i jego partner pochwalili się, jak mieszkają. Salon robi wrażenie, ale kontrowersje budzi...lodówka!

Kuchnia Biedronia Śmiszka jest niewielka i nie odbiega od standardów, które widujemy w wielu polskich domach. Wszystko jest tu z drewna - meble, blaty oraz stół. To z pojemnościową tworzy klimat.

Prawicowi dziennikarze nie zwrócili jednak uwagi na wystój kuchni, ale na stojącą w niej... lodówkę, a dokładniej na przyczepione do niej magnesy. I tak w serwie wPolityce.pl pojawił się artykuł, w którym wytknięto politykowi, że na jego lodówce są magnesy z podobizną Mao Zedonga oraz Che Guevary.

Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakiekolwiek wątpliwości co do ideologicznych korzeni Biedronia, który zaczynał swoją karierę polityczną w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, to zdjęcie w "Super Expressie" pozwala się ich definitywnie pozbyć - czytamy na portalu. 

Po publikacji zdjęć zawrzało również w sieci. 

Widzieliście to??? Biedroń ma Mao Zedonga i Che Guevarę na lodówce. pic.twitter.com/gFm06ko92t

- Olao (@Olua_AO) 5 maja 2019

Co to ma być? To jest lodówka Biedronia? Mao i Che? To równie dobrze mógłby tam mieć Hitlera i Hessa. pic.twitter.com/4hlOOtx7HZ

- Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 5 maja 2019

My jednak wolimy zachwycać się stylowymi dodatkami w mieszkaniu Biedronia, takimi jak wiszące na ścianie maski czy nietuzinkowa lampa. 

Fot. robertbiedron/Instagram

Zachwyca także ogromny księgozbiór polityka i przytulny kącik do czytania. 

Fot. robertbiedron/Instagram

Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek są w związku już od ponad 16 lat. O tym, co ich łączy, oficjalnie opowiedzieli dopiero w 2015 roku w wywiadzie dla magazynu "Elle". To wtedy wyjawili, jak zaczęła się ich relacja. 

W 2002 roku przeczytałem w "Życiu Warszawy" relację z konferencji prasowej, zobaczyłem jego zdjęcie i pomyślałem, że moja wiedza przyda się takiej organizacji (Kampanii Przeciw Homofobii). A poza tym bardzo mi się spodobał na tym zdjęciu. Przez dwa-trzy miesiące spotykaliśmy się na gruncie zawodowo-organizacyjnym - powiedział Śmiszek.

Nie zwracałem na niego uwagi - wspomniał z kolei Biedroń.

Potem pojechaliśmy do Berlina na jakąś konferencję i kliknęło - przyznał Śmiszek.

To było dla mnie nowe doświadczenie, bardzo romantyczne - uwodziłeś mnie - komentował początek znajomości Biedroń.

Skan z "Elle"

Robert Biedroń nigdy nie krył, że w dzieciństwie on i jego mama doświadczyli przemocy ze strony ojca alkoholika. Polityk opowiedział o tych trudnych przeżyciach w rozmownie z Magdą Mołek. Ostatnio zdobył się na równie osobisty wpis na swoim Instagramie. 

To, jak wyglądała przeszłość mojej rodziny i jakie panowały w naszym domu warunki, wszyscy wiecie. To był dla nas dramatyczny czas, żyliśmy w strachu przed ojcem, który był uzależniony od alkoholu i regularnie stosował wobec nas przemoc.

Z powodu mojego ojca życie w naszym domu często przypominało piekło. Jesteśmy z mamą jednymi z wielu osób w Polsce, które doświadczyły, czym jest przemoc domowa. Podobnie jak miliony ludzi w Polsce przez lata robiliśmy wiele, by o tych doświadczeniach zapomnieć - napisał. 

AG