"Kevin sam w domu" ma prawie 30 lat! Culkin w końcu wyszedł na prostą. A jak zmienili się inni bohaterowie?

W tym roku mija 27 lat od premiery kultowego już filmu pt. "Kevin sam w domu", który wciąż jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych komedii w historii kina. Wytrwale dotrzymujemy mu towarzystwa w każde święta Bożego Narodzenia, dzięki czemu zapewne w niejednym domu Kevin traktowany jest jako dodatkowy członek rodziny. Zobaczcie, jak przez te wszystkie lata zmienili się bohaterowie hitowego filmu.
W tym roku mija 27 lat od premiery kultowego filmu 'Kevin sam w domu', który wciąż jest jedną z najbardziej lubianych komedii w historii kina. Wytrwale dotrzymuje nam towarzystwa w każde święta Bożego Narodzenia, dzięki czemu zapewne w niejednym domu Kevin traktowany jest jako członek rodziny. Zobaczcie, jak przez te wszystkie lata zmienili się bohaterowie hitowego filmu. W tym roku mija 27 lat od premiery kultowego filmu 'Kevin sam w domu', który wciąż jest jedną z najbardziej lubianych komedii w historii kina. Wytrwale dotrzymuje nam towarzystwa w każde święta Bożego Narodzenia, dzięki czemu zapewne w niejednym domu Kevin traktowany jest jako członek rodziny. Zobaczcie, jak przez te wszystkie lata zmienili się bohaterowie hitowego filmu. Mat.prasowe, Bulls
Macaulay Culkin w filmie wcielił się w tytułową rolę, Kevina McCallistera. Aktor przez lata zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. Najnowsze zdjęcia gwiazdy wskazują na to, że dziś ma się już dużo lepiej. Culkin swoją przygodę z aktorstwem rozpoczął w bardzo wczesnym dzieciństwie, już w wieku 4 lat. Przełomem w jego karierze była rola właśnie w wielkim hicie 'Kevin sam w domu', w którym zagrał jako 10-latek. Aktor z miejsca zaczął cieszyć się ogromnym uwielbieniem mediów, pozował na okładkach pism i przede wszystkim zaczął zarabiać duże pieniądze, dzięki którym utrzymywał swoją rodzinę. Od tamtej pory wystąpił w kilku filmach i serialach komediowych. Dość szybko pojawiły się kłopoty z prawem i uzależnienie od narkotyków. Jednak najnowsze zdjęcia Culkina napawają optymizmem, że wychodzi na prostą. Macaulay Culkin w filmie wcielił się w tytułową rolę, Kevina McCallistera. Aktor przez lata zmagał się z uzależnieniem od narkotyków. Najnowsze zdjęcia gwiazdy wskazują na to, że dziś ma się już dużo lepiej. Culkin swoją przygodę z aktorstwem rozpoczął w bardzo wczesnym dzieciństwie, już w wieku 4 lat. Przełomem w jego karierze była rola właśnie w wielkim hicie 'Kevin sam w domu', w którym zagrał jako 10-latek. Aktor z miejsca zaczął cieszyć się ogromnym uwielbieniem mediów, pozował na okładkach pism i przede wszystkim zaczął zarabiać duże pieniądze, dzięki którym utrzymywał swoją rodzinę. Od tamtej pory wystąpił w kilku filmach i serialach komediowych. Dość szybko pojawiły się kłopoty z prawem i uzależnienie od narkotyków. Jednak najnowsze zdjęcia Culkina napawają optymizmem, że wychodzi na prostą. Mat. prasowe, East News
Joe Pesci jako jeden z włamywaczy, Harry, dał się ostro Kevinowi we znaki. Aktora pamiętamy głównie z ról psychopatycznych gangsterów ('Chłopcy z ferajny', 'Kasyno') czy prawie gangsterów ('Zabójcza broń'). Po mistrzowsku łączy talent do śmieszenia i straszenia. Gdy za pierwszy z wymienionych filmów całkiem zasłużenie dostał Oscara, zamiast zwyczajowej przemowy powiedział: 'To wielki honor i zaszczyt, dziękuję'. Kiedy go zapytano, skąd taka oszczędność w słowach, powiedział: 'Naprawdę nie sądziłem, że wygram'. Jego dar przewidywania jest chyba naprawdę nadzwyczaj słabo rozwinięty, ponieważ 'Premiere Magazine' uznało jego rolę Tommy'ego De Vito w 'Chłopcach z ferajny' za jedną z najlepszych ról wszechczasów. Joe Pesci jako jeden z włamywaczy, Harry, dał się ostro Kevinowi we znaki. Aktora pamiętamy głównie z ról psychopatycznych gangsterów ('Chłopcy z ferajny', 'Kasyno') czy prawie gangsterów ('Zabójcza broń'). Po mistrzowsku łączy talent do śmieszenia i straszenia. Gdy za pierwszy z wymienionych filmów całkiem zasłużenie dostał Oscara, zamiast zwyczajowej przemowy powiedział: 'To wielki honor i zaszczyt, dziękuję'. Kiedy go zapytano, skąd taka oszczędność w słowach, powiedział: 'Naprawdę nie sądziłem, że wygram'. Jego dar przewidywania jest chyba naprawdę nadzwyczaj słabo rozwinięty, ponieważ 'Premiere Magazine' uznało jego rolę Tommy'ego De Vito w 'Chłopcach z ferajny' za jedną z najlepszych ról wszechczasów. Mat. prasowe, East News
Więcej o: