Barbara Brylska była gwiazdą "Faraona". Potem? Romans z Zelnikiem, śmierć córki, nieudane małżeństwa

Barbara Brylska to jedna z najpiękniejszych polskich aktorek. Olśniła wszystkich swoją kreacją w "Faraonie", za co ją wyrzucono z uczelni. Teraz ma 74 lata i jest już na zasłużonej emeryturze. 11 marca minęło równo 50 lat od premiery "Faraona".
Barbara Brylska Barbara Brylska / EAST NEWS

Barbara Brylska

Barbara Brylska to jedna z najpiękniejszych polskich aktorek. Elegancka, z klasą, olśniewająca urodą. Urodziła się 5 czerwca 1941 roku w Sukotnikach. Ze względu na urodę nazywano ją "polską Brigitte Bardot". Bardzo łatwo dostała się do szkoły do szkoły aktorskiej, a debiut aktorski zaliczyła już jako 17-latka grając epizod w "Kaloszach szczęścia". Nieco większa rólka trafiła się jej w filmie "Ich dzień powszedni", dzięki której publiczność dowiedziała się, że oto pojawiła się nowa, piękna aktorka. I potem niesamowita, pamiętana do dzisiaj rola w "Faraonie". Film przyniósł jej ogromną sławę, ale też poskutkował wyrzuceniem młodziutkiej aktorki ze szkoły teatralnej - wówczas nie wolno było łączyć nauki z graniem w filmach.

Barbara BrylskaEast News

Jerzy Zelnik i Barbara Brylska Jerzy Zelnik i Barbara Brylska Kapif

'Faraon' i romans z Jerzym Zelnikiem

Rola fenickiej kapłanki i nałożnicy Ramzesa w "Faraonie" była tak naprawdę jej debiutem z prawdziwego zdarzenia. Po tym filmie pokochała ją cała Polska... a mężczyźni w szczególności.

Były trzy eliminacje do tej roli. Setki dziewcząt z całej Polski, tak pięknych, że myślałam, że ucieknę. Ale kiedy się rozbierały, czar pryskał. Potem, po premierze, miałam nieprzyzwoite propozycje od mężczyzn. Zaczęto mnie traktować jak symbol seksu, mody - i nie wymagano od mnie niczego więcej - mówiła w programie "Uwaga".

Film uczynił ją sławną i jednocześnie mocno wpłynął na jej życie prywatne. Pomiędzy nią i grającym główną rolę męską Jerzym Zelnikiem rozgorzał romans... Silny, bezprzytomny.

To była moja pierwsza pełna miłość - uczucie połączone z konsumpcją. Wiedziałem, że nie ma załatwionych wszystkich spraw rozwodowych, ale byłem zaślepiony miłością - wspominał potem Jerzy Zelnik.

Jerzy Zelnik i Barbara BrylskaKapif

Barbara Brylska i Jerzy ZelnikEast News

Barbara Brylska i Jerzy ZelnikEast News

Barbara Brylska Barbara Brylska Kapif

Małżeństwa i romanse

Kiedy Barbara Brylska zagrała w "Faraonie", miała już za sobą pierwsze nieudane małżeństwo z Janem Borowcem, którego poznała jeszcze tuż po maturze. To właśnie sprawa rozwodu z Borowcem komplikowała aktorce romans z Zelnikiem.

Jan Borowiec był starszy od niej, po studiach, wypatrzył ją w pociągu, kiedy jechała z klasą na szkolą wycieczkę. Wiedział tylko, że mieszka w Łodzi, ale udało mu się ją "namierzyć". Znalazł ją w łódzkiej Szkole Technik Plastycznych i wywołał na zewnątrz przy pomocy koleżanki.

Janek nauczył mnie wszystkiego. Dobrych manier, spojrzenia na literaturę i na wszystko. Naprawdę zawdzięczam mu więcej, niż komukolwiek - mówiła potem w wywiadzie dla "Interii".

Małżeństwo z Borowcem rozpadło się, jednak nie za sprawą romansu aktorki z Zelnikiem, ale pewnym jugosłowiańskim aktorem, Slobodanem Dimitrijeviczem, z którym poznała się podczas pracy nad niemieckim filmem "Białe wilki". Ponoć dla niego chciała nawet zrezygnować z kariery aktorskiej i życia w Polsce. Barbara Brylska i Jan Borowiec rozwiedli się w 1968 roku.

Barbara BrylskaKapif

Kolejnym mężem Barbary Brylskiej został Ludwik Kosmal, ginekolog. Nie było to udane małżeństwo, choć jeszcze rok po ślubie aktorka zapewniała, że jest szczęśliwa

Jestem naprawdę szczęśliwa, bo mam normalny dom i męża, i czas dla niego (...). I urodzę dużo dzieci, i cieszę się życiem -  czytamy w cytowanym wywiadzie.

Posiadanie dzieci okazało się problemem - aktorka dwukrotnie poroniła. Dopiero w 1973 roku na świat przyszła córka, Basia Kosmal.

Kolejną sprawą był trudny charakter męża - Ludwik Kosmal miał problemy z alkoholem.

Ludwik upił się i deprecjonuje mnie przy ludziach. Ratując nerwy powtarzam sobie w myślach, że to haracz za opuszczenie Jasia Borowca, za podróże, które uwielbiam, za sukcesy zawodowe. Nie czuję się winna tej sytuacji - pisała w prywatnych zeszytach.

Kolejnym problemem po alkoholu była wierność męża, a właściwie jej brak. Ludwik Kosmal przyznawał, że wierny żonie był jedynie w krótkim, 2, 3-letnim okresie po narodzeniu małej Basi.

Przedtem i potem wykorzystywałem okazje z kobietami, nawet nie pamiętam ich imion - mówił.

Permanentne kryzysy w małżeństwie sprawiły, że Barbara Brylska oparcie znalazła w ramionach bułgarskiego aktora Stefana Danaiłowa. I znowu - gotowa była rzucić wszystko i przeprowadzić się do Bułgarii. Jednak w 1982 roku nieoczekiwanie dla wszystkich urodził im się syn, który dostał imię po ojcu. To tylko opóźniło rozpad małżeństwa. Kłopoty lokalowe sprawiły jednak, że pomimo rozwodu, nadal mieszkali razem.

Barbara BrylskaKapif

Barbara Brylska Barbara Brylska Mikhail Ozerskiy / SPUTNIK/EAST NEWS

Trudny charakter

Znajomi i współpracownicy opisywali ją jako osobę z charakterem i gwiazdorskimi zachowaniami. Poza tym jej ponadprzeciętna uroda sprawiała, że wiele osób czuło się onieśmielonych i trzymało dystans wobec aktorki.

Jej uroda kłuła w oczy profesorów. Bo była bardzo niedostępna - opisywała Brylską prof. Maria Kaniewska, była dziekan wydziału aktorskiego w łódzkiej uczelni filmowej.

Podczas pracy nad "Panem Wołodyjowskim" popadła w konflikt z reżyserem, Jerzym Hoffmanem.

Przychodziła na plan z małym pieskiem, a ja małych piesków nienawidzę. Miała aparat i wszystkich na planie fotografowała - wspominał reżyser.

W "Anatomii miłości" jej partnerem filmowym był znany amant, Jan Nowicki.

To była ostra osoba, bardzo konsekwentna i mająca poczucie gwiazdy - mówił.

Barbara BrylskaKapif

Barbara Brylska Barbara Brylska East News

Śmierć córki

15 maja 1993 córka Barbary Brylskiej, 20-letnia wtedy Barbara Kosmal, podróżowała samochodem wraz ze swoim przyjacielem, Xawerem Żuławskim, synem Małgorzaty Braunek i Andrzeja Żuławskiego. Auto prowadził Żuławski. W pewnym momencie, zmieniając kasetę w magnetofonie, stracił panowanie nad samochodem, który rozbił się o drzewo. Kierowca wyszedł z wypadku niemal bez szwanku, jednak pasażerka zginęła z powodu obrażeń wewnętrznych.

Barbara Brylska ciężko przeżyła śmierć córki.

To był dla niej niesamowity cios - mówił Jerzy Hoffman w "Uwadze".

Aktorka ograniczyła swoją aktywność zawodową.

Nie jestem tą samą osobą. Pewne chęci opuściły mnie na zawsze - opowiadała potem.

Barbara Kosmal była dobrze zapowiadającą się aktorką, próbowała swoich sił także jako modelka. W 1990 roku wzięła udział w pokazie kolekcji Daniela Hechtera.

Barbara BrylskaEast News

Gwiazda zagranicą

Polacy pokochali Barbarę Brylską, ale równie oddanych, a może i większych fanów znalazła w Związku Radzieckim. Tam miała status ogromnej gwiazdy i do dzisiaj jest hołubiona przez widzów. Zagrała tam między innymi w "Ironii losu" - komedii, mającej status filmu niemal kultowego. Tak jak my mamy "Kevina samego w domu", którego obowiązkowo należy obejrzeć w Boże Narodzenie, tak w krajach byłego ZSRR "Ironię losu" pokazuje się w każdy nowy rok. Obowiązkowo.

PHOTO: RIA NOVOSTI/EAST NEWS East News

W 2011 roku Barbara Brylska została uhonorowana dyplomem dla "zasłużonych dla zbliżania społeczeństw Polski i Rosji". Polska gościła wtedy rosyjskiego ministra, Siergieja Ławrowa. Brylska złożyła mu wtedy coś na kształt wyznania miłości.

Chciałabym podziękować, zwłaszcza panu ministrowi Ławrowowi. I powiedzieć mu, że go kocham. Bo kocham cały naród rosyjski. I kłócę się z tymi, którzy go nie kochają. Jedyne polityczne moje wywody to jest kłótnia z tymi, co was nie kochają, Nienawidzę ich. Naprawdę. Pan minister jest tak pięknym mężczyzną, że musiałam to powiedzieć - mówiła wtedy.

Anatolij Torkunow, Adam Rotfeld, Wiktor Jerofiejew i Barbara BrylskaFot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Barbara Brylska Barbara Brylska Akpa

Obecnie

Obecnie 74-letnia aktorka jest już od dawna na emeryturze. Wcześniej grała m.in. w serialach "Na dobre i na złe" i "Samo życie", ale ostatnią rolę filmową przyjęła w 2009 roku ("Miłość na wybiegu").

Od paru lat jestem na emeryturze, chciałabym siedzieć na wsi i hodować kury - mówiła w "Uwadze".

Swoistym podsumowaniem kariery "polskiej Brigitte Bardot", którą bardziej doceniono zagranicą, niż w Polsce, jest komentarz Jana Nowickiego.

Basia nie przegapiła niczego, to ją przegapiono.

Barbara Brylska w 2000 rokuAkpa

Barbara Brylska w 2000 rokuAkpa

Barbara Brylska w 2005 rokuAkpa

Barbara Brylska i Ewa BłaszczykAkpa

Więcej o: