Anthea Turner odstawiła botoks i wygląda świetnie. To nie jedyny przykład. "Tamta twarz nie należała do mnie"

Zmianę rysów twarzy, a w zasadzie całkiem nową twarz Renee Zellweger komentował cały świat. Aktorka pojawiła się na rozdaniu nagród Elle Women w Hollywood w październiku 2014 roku. Portal Telegraph.co.uk grzmiał, że jest nie do poznania, a brytyjska dziennikarka i pisarka Viv Groskop na Twitterze ujęła sprawę nad wyraz dosadnie:

Tu nie chodzi o botoks czy nawet operację, a o ŚLEDZTWO W SPRAWIE ZAGINIONEJ OSOBY'.

Gwiazda tłumaczyła potem, że swój nowy wygląda zawdzięcza temu, że jest po prostu szczęśliwa. Kilka miesięcy później jej twarz zdawała się jednak "wracać do siebie". Aktorka znów zaczęła przypominać dawną siebie.

Edyta Górniak jakiś czas temu przyznała się do powiększenia ust. Dziś jednak nie ingeruje w swój wygląd już tak mocno, co widać po jej twarzy.

Lekarz powiększył mi wtedy usta. I rzeczywiście wtedy trochę mi to psychicznie pomogło. W tamtym czasie nie umiałam racjonalnie oceniać, że to, co zrobiłam, było dla mojego wyglądu fatalne. Dopiero z upływem lat, kiedy odbudowałam poczucie własnej kobiecości i wartości, zobaczyłam na zdjęciach, jak mocno się wówczas oszpeciłam. Od tamtej pory jestem bardzo ostrożna - powiedziała w "Urodzie".

Kylie Minogue, która w 2010 roku przyznała się do ostrzykiwania toksyną botulinową, oświadczyła, że odstawiła ten "kosmetyk". Jednak na najnowszych zdjęciach, fakt, że kiedyś stosowała botoks często, jest mocno widoczny.

Byłam szczera co do faktu, że korzystałam z botoksu. Ale już tego nie robię. Nie zbliżę się do niego - powiedziała Minogue w "News of the World".

Cameron Diaz spróbowała botoksu i go odstawiła.

To zmieniło moją twarz w tak dziwny sposób, że powiedziałam: "Nie, nie chcę tak wyglądać". Wolę raczej widzieć, jak moja twarz się starzeje, niż mieć poczucie, że w ogóle do mnie nie należy - powiedziała w Etonline.com.

Ostatnio 50-letnia Courteney Cox przyciąga spojrzenia świeżą cerą, a jeszcze do niedawna zarzucano jej nadużywanie botoksu. Nienaturalnie gładka twarz i mocny makijaż potęgowały wrażenie sztuczności. Ona sama twierdziła, że zrobi wszystko, by zatrzymać proces starzenia się, choć zdawała sobie sprawę z tego, że w pogoni za młodością można się trochę zatracić.

Myślę, że botoks jest fantastyczny i jednocześnie okropny. Czuję się dziwnie, kiedy nie mogę ruszać twarzą - mówiła w 2013 roku Newyou.com.

Gdy w 2014 roku media obiegły TE zdjęcia Nicole Kidman zrobione na festiwalu w Cannes, jej wygląd wywołał falę komentarzy na zagranicznych portalach i blogach. W oczy rzucało się zwłaszcza to, że czoło gwiazdy jest nienaturalnie gładkie.

Nie widać żadnych zmarszczek: czoło australijskiej gwiazdy jest całkowicie gładkie - komentował "Daily Mail".

Kilka miesięcy potem ukazały się zdjęcia, na których aktorka znów zaczęła przypominać dawną siebie. Co ciekawe, bez makijażu Kidman wyglądałą bardziej świeżo i trochę naturalniej niż w pełnym make-upie.