Nicole Kidman bez makijażu. Tutaj już nic się nie ukryje. A tymczasem... To naprawdę niewiarygodne

W maju, gdy Kidman pojawiła się na imprezie, mogła już marszczyć czoło, co jeszcze jakiś czas temu przychodziło jej z trudem.

Zamrożona w czasie? - zastanawiał się "Daily Mail". - Na jej twarzy nie widać żadnych linii, jest całkowicie naprężona.

Choć Kidman bez makijażu wygląda świeżo, to jednak nie ma co ukrywać - widać, że nie wszystko jest naturalne. Czoło i policzki Kidman wydają się nienaturalnie gładkie. Jedyny fragment twarzy, który delikatnie się marszczy to okolice oczu.

East News

W 2013 roku zapewniała, że nie podobał jej się efekt "nieruchomej twarzy", jaki daje botoks.

Nie miałam operacji. Próbowałam niestety botoksu, ale zerwałam z tym i teraz mogę wreszcie poruszać moją twarzą - powiedziała w lutym 2013 w wywiadzie dla włoskiej gazety "La Repubblica".

East News

Tak aktorka wyglądała bez makijażu 17 lat temu (po lewej) i teraz.

Pomimo tego, że gwiazda przyznała się do używania botoksu, zapewniła, że młody wygląd zawdzięcza zdrowemu odżywianiu i rygorystycznym ćwiczeniom.

Jestem całkowicie naturalna. Noszę okulary przeciwsłoneczne, nie palę, dbam o siebie i jestem z tego dumna. Każdy może sobie zrobić cokolwiek chce - nie oceniam tego - ale osobiście wierzę w fizyczną sprawność. Tak zostałam wychowana - zapewniała w tym samym wywiadzie

East News

Równie dobrze co jej twarz, prezentowała się jej figura. Kidman na imprezach pojawia się w sukienkach podkreślających jej szczupłą sylwetkę. Jak widać na załączonym obrazku, aktorka sporo nad nią pracuje. Portal "Daily Mail" chwalił jej figurę.

Zdobywczyni Oscara wyglądała super fit w legginsach i dopasowanym t-shircie.

Gdy zestawimy zdjęcia zrobione 14 lat temu i dziś, okazuje się, że jej sylwetka niemal się nie zmieniła. Spójrzcie tylko na jej nogi!

Jestem pewna, że wszystkie pracujące matki wiedzą, jak trudno jest pogodzić rodzinę z dietą i ćwiczeniami! To dlatego jestem fanką wszystkich rodzajów treningów. Biegam, jeżdżę na rowerze, uprawiam jogę. Staramy się ćwiczyć z rodziną - mówiła w  rozmowie z Latimes.com.

W 2014 roku media obiegły TE zdjęcia zrobione na festiwalu w Cannes. Jej wygląd wywołał falę komentarzy wśród zagranicznych portali i blogerów. "Daily Mail" było poważnie zaniepokojone:

Co się stało z twarzą Nicole Kidman - pytał w tytule. Wygląd 46-latki był dziwny, kiedy przywitała fanów. Blond gwiazda miała obrzęki na twarzy, które stały się jeszcze bardziej widoczne, gdy się uśmiechała - pisze.

Portalowi rzuciło się zwłaszcza w oczy to, że czoło gwiazdy jest nienaturalnie gładkie.

Nie widać żadnych zmarszczek: czoło australijskiej gwiazdy jest całkowicie gładkie - czytamy na "Daily Mail".

W słowach nie przebierała też wtedy autorka bloga Laineygossip.com, a Kidman otrzymała od niej przydomek "Nieruchoma babcia". Blogerka przytoczyła opowieść przyjaciółki, która miała dowieść, że w Los Angeles panuje kult botoksu.

Moja ukochana Emily Proctor poszła do dentysty w Los Angeles. Dentysta powiedział do niej: "Hej, może mogłabyś użyć nieco botoksu?" Potem podał jej lusterko i wskazał każdą zmarszczkę na jej twarzy, a ona przyznała mu rację (...). Takie rzeczy tylko w LA! Myślicie że "Nieruchoma babcia" Nicole Kidman chodzi często do dentysty? Zobaczcie jej najnowsze zdjęcia z Cannes. Ja tu widzę dużo "dentystycznej roboty" - napisała na Laineygossip.com.