Beata Pawlikowska to chyba najsłynniejsza podróżująca blondynka na świecie. Jej książki sprzedały się już w ponad milionie egzemplarzy. Jest również dziennikarką radiową - prowadzi autorską audycję w Radiu ZET "Świat według Blondynki". Była związana też m.in. z Radiem Kolor i Programem III Polskiego Radia. Pawlikowska dobrze sprawdziła się również w roli prezenterki telewizyjnej reality show "Zdobywcy" czy programu "Zagadkowa blondynka". Jej całym światem są podróże. Pawlikowska dużo fotografuje. Przyznała nawet, że nie rozstaje się z aparatem. W wolnych chwilach lubi malować, czytać czy gotować wegańskie potrawy.
Trudno uwierzyć, że ta uśmiechnięta i wielokrotnie nagradzana pisarka i dziennikarka przeszła w życiu tak wiele.
gazeta.tv
Zaczęło się w szkole. Pawlikowska była bardzo zbuntowaną, zagubioną nastolatką.
W innym wywiadzie dodała:
Podróżniczka dwa razy podejmowała studia z hungarystyki i anglistyki, ale uznała, że to nie dla niej.
Pawlikowska wyznała też, że jako nastolatka nie potrafiła zaakceptować swojego wyglądu.
Dziennikarka zachorowała na anoreksję, a później bulimię.
Była bliska śmierci.
Kapif
Podróżniczce udało się przezwyciężyć chorobę. Wyjechała do Londynu, aby zapomnieć o problemach.
Zaburzenia odżywiania doprowadziły do tego, że Pawlikowska nie lubiła siebie jeszcze bardziej.
Dzisiaj mówi, że potrafi się kontrolować i zdrowo odżywiać.
W programie Krzysztofa Ziemca ''Niepokonani'' podróżniczka opowiedziała o czymś, przez co chciała później popełnić samobójstwo - gwałcie.
W ostatnim wywiadzie dla "Gali" Pawlikowska wspomina tamto zdarzenie.
W tym samym programie Pawlikowska po raz pierwszy opowiedziała o próbie samobójczej. Chciała ze sobą skończyć, po tym jak została zgwałcona.
W 1994 roku Pawlikowska wyszła za Wojciecha Cejrowskiego. Małżeństwo podróżników przetrwało 10 lat, ale Pawlikowska sugeruje, że nie była szczęśliwa w tym związku.
Fot. KAPiF
Pawlikowska przyznała się w magazynie "Gala" do jeszcze jednego uzależnienia.
Kapif
Pawlikowska przyznaje, że nie potrafiła być szczęśliwa.
Parę lat temu wyznała w końcu: jestem szczęśliwa. Jak mówi, wreszcie pokochała siebie.
Pawlikowska nie wstydzi się też opowieści o trudnych momentach w jej życiu.