Kuba Wojewódzki zaproponował swojemu gościowi, Annie Lewandowskiej, że jeżeli jakieś pytanie będzie powyżej lub poniżej jej poziomu, będzie mogła odpowiedzieć: "pomidor". Niewykluczone, że pożałował tego, bo przecież nie mógł wiedzieć, że przy chyba najbardziej interesującym pytaniu ze wszystkich, usłyszy: "pomidor".
Wojewódzki zapewne chciał zapytać, czy Robert i Anna Lewandowscy są białym małżeństwem. Cóż... nie dowiedzieliśmy się.
TVN/ x-news
Kiedy Annę Lewandowską widzimy na salonach, jawi się jako piękna, krucha istota, która zasługuje, by z wdziękiem oprzeć się na mocarnym ramieniu jakiegoś mężczyzny, na przykład swojego męża, Roberta Lewandowskiego. Tymczasem jest to karateczka z ambicjami i sukcesami (zob.: Wielki sukces Anny Lewandowskiej! Z Pragi wróciła z dwoma medalami). Kuba Wojewódzki zapytał ją o hobby.
Wokół tego tematu Wojewódzki krążył przez cały odcinek. Już na samym początku zapytał ją o to:
Wybrnął, zmieniając temat.
Wrócił temat bicia i namiętności Lewandowskiej do karate.
TVN/ x-news
Anna Lewandowska to nie tylko karateczka, ale także wykształcona dietetyczka - jest menedżerem sportu i specjalistą do spraw żywienia. Prowadzi swój blog żywieniowy i bilansuje dietę zarówno dla siebie, jak i swojego męża. Wojewódzkiemu skojarzyło się z "trenerką wszystkich Polek", Ewą Chodakowską.
Przy okazji Anna Lewandowska zdradziła, szczegóły menu swojego męża. Pretekstem była rozmowa o słynnym meczu z Realem, w którym "Lewy" strzelił 4 bramki.
Co powiecie o takim menu?
TVN/ x-news