Już w sobotę 7 września o 17.45 w Polsacie zostanie wyemitowany pierwszy odcinek nowego show: "Fat Killers. Zabójcy tłuszczu". Sześciu uczestników, którzy mają problemy z otyłością, rzucą wyzwanie dodatkowym kilogramom pod okiem prowadzącego program Konrada Gaca. Przed nimi wiele godzin pracy nad ciałem i psychiką. Kto będzie miał najtrudniej? Jakie problemy dręczą uczestników? Dlaczego zdecydowali się schudnąć? Poznajcie ich już dziś!
Bożenna Kocot jest najstarszą uczestniczką programu "Fat Killers. Zabójcy tłuszczu". Ma 57 lat. W dalszym ciągu pracuje. Waży prawie 100 kg. Otyłość spowodowała wiele złego w jej organizmie. Bożenna cierpli na nadciśnienie, cukrzycę, zwyrodnienie kręgosłupa, żylaki. Choroby coraz bardziej utrudniają jej życie i normalne funkcjonowanie.
mat. promocyjne
Bożenna ma wspaniałego męża. Wychowała pięcioro dzieci, które bardzo wspierają ją w procesie odchudzania. Doczekała się wspaniałych wnuczek. Chce pozbyć się nadwagi i odzyskać zdrowie, aby jak najdłużej cieszyć się Rodziną.
Natalia Staszewska ma 16 lat. Waży ponad 100 kilogramów. Problem otyłości towarzyszy jej od najmłodszych lat. Jej waga powoduje, że nie chodzi na imprezy ze znajomymi, na dyskoteki, na zakupy, ponieważ wstydzi się i ma wrażenie, że śmiejący się gdzieś obok ludzie, śmieją się z niej. Natalia marzy o tym, aby nauczyć się tańczyć i jeździć na rolkach.
mat. promocyjne
Jej hobby to kolekcjonowanie plakatów gwiazd, bardzo lubi też czytać książki.
Natalia lubi jeździć na rowerze, ale ze względu na otyłość robi to niezwykle rzadko.
Jej życiową traumą są wspomnienia związane z chłopakiem, który dokuczał jej w szkole. Musiała w związku z tym przerwać naukę i powtarzała rok, musiała też szukać wsparcia u psychologa.
Małgorzata Staszewska mieszka pod Lublinem. Ma 32 lata i waży prawie 115 kg. Kilka lat temu Małgosia przeżyła wielką osobistą tragedię, która przyczyniła się do tego, że dziś musi walczyć z nadwagą. Przez bardzo długi czas "zajadała" swój stres, smutek, rozgoryczenie i żal. To wszystko zaprowadziło ją do tak dużej wagi. Próbowała odchudzać się sama. Wielokrotnie i bezskutecznie. Ma wielką nadzieję, że tym razem jej się uda.
mat. promocyjne
Piotrek Mazurek nigdy nie miał problemów z nadwagą. Prowadził bardzo aktywny tryb życia. Ale gdy przestał, bardzo szybko przytył. Dziś ma 28 lat i waży ponad 120 kg. Piotr z zawodu jest agentem ubezpieczeniowym. Ma żonę i małego synka. To właśnie syn jest motywacją w procesie odchudzania Piotra. Chce być bardziej aktywny, móc biegać z synem i towarzyszyć mu w jego zabawach.
mat. promocyjne
Grzegorz Brzezina ma 35 lat. Waży prawie 150 kg. Cierpi na cukrzycę i nadciśnienie. Motywacją do rozpoczęcia procesu odchudzania jest chęć odzyskania zdrowia, ale także ogromne pragnienie znalezienie miłości. To wszystko jest w tej chwili poza zasięgiem Grzegorza.
Już w dzieciństwie podejmował pierwsze próby odchudzania. W tym celu rodzice wysyłali go nawet kilkakrotnie do sanatorium. Wszystko na próżno. Chudł, ale kilogramy wracały. Grzegorz w rozpoczynającym się procesie odchudzania najbardziej obawia się swojego łakomstwa.
mat. promocyjne
Agnieszka Tylska ma 26 lat. Waży 169 kg. Do pewnego momentu twierdziła, że otyłość jej nie przeszkadza. Ale to była tylko poza. Tak naprawdę cierpiała słysząc liczne wyzwiska i niewybredne komentarze na swój temat. Agnieszce otyłość uniemożliwia już normalne funkcjonowanie. Ma ogromne problemy z chodzeniem. Trudność sprawiają jej podstawowe czynności takie jak zakładanie butów czy wkładanie skarpetek. Problemy zdrowotne oraz pragnienie urodzenia dziecka to podstawowe czynniki motywujące Agnieszkę w procesie odchudzania.
mat. promocyjne