Irena Dziedzic, legendarna prezenterka telewizyjna i dziennikarka. Twórczyni pierwszego polskiego talk-show "Tele-echo". Tyle zawodowo. A prywatnie? Dziedzic prowadziła burzliwe życie osobiste. Zostawiła męża dla innego. Później to dla niej ukochany odszedł od rodziny. Ale na tym nie koniec...
Atrakcyjna prezenterka uwodziła wielu mężczyzn. Podobno mało który potrafił się jej oprzeć. Nie inaczej było z kolejną ikonę telewizji polskiej, Ignacym Gogolewskim znanym z roli Antka Boryny z filmu "Chłopi". To właśnie dla Ireny Dziedzic, aktor zostawił Katarzynę Łaniewską, aktorkę znaną z roli babci Józi w serialu "Plebania".
Irena Dziedzic i Ignacy Gogolewski spotkali się na planie talk-show dziennikarki. To właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Romans prezenterki i aktora nabrał tempa na tyle, że aktor postanowił zostawić żonę, aktorkę Katarzynę Łaniewską z którą miał córkę Agnieszkę.
Katarzyna Łaniewska po latach wspomina odejście męża.
Niestety, po dwóch latach związek się rozpadł. Irena Dziedzic została potraktowana w ten sposób, jak zrobiła to ze swoim mężem. Aktor Ignacy Gogolewski wyprowadził się od niej gdy była w Stanach Zjednoczonych. Wierzycie, że zło, które wyrządzimy innym, wraca do nas?