Wszystko wskazuje na to, że Dorota Gardias wreszcie odnalazła prawdziwą miłość. Piękna pogodynka TVN się zaręczyła! Gardias pojawiła się na gali Gwiazdy Dobroczynności z pierścionkiem na palcu prawej ręki. Okazuje się, że jest to pierścionek zaręczynowy:
WBF
Gardias nie chciała zdradzać jednak szczegółów:
Prezenterka nie chciała też uchylić choćby rąbka tajemnicy o swoim narzeczonym:
Wygląda na to, że po licznych perypetiach sercowych, pogodynka odnalazła wreszcie szczęście. Z góry współczujemy męskiej części czytelników, pozostanie im już niestety tylko wzdychanie do pięknej pogodynki. Prezenterce zaś gratulujemy.
Kapif
32-letnia Gardias nigdy nie mogła narzekać na brak męskiego zainteresowania. Pogodynka co i rusz przyciągała męskie spojrzenie. W świecie mediów krążą wręcz legendy o jej magnetyzmie. Podobno nawet edytowanie zdjęć Gardias sprawiało grafikom wiele radości:
Wygląda na to, że ta skromna i sympatyczna dziewczyna naprawdę ma w sobie niewyobrażalną moc przyciągania. Kogo zdążyła w sobie rozkochać do tej pory?
O pierwszym poważnym ukochanym i mężu Gardias słyszeli chyba wszyscy jej fani. Gardias dała się poznać szerszej publiczności dzięki udziałowi w IX edycji "Tańca z gwiazdami" w 2009 roku. Dzięki zdobytej popularności fani zaczęli do niej masowo wzdychać, jednak jej serce było już zajęte. Przynajmniej oficjalnie. Była wtedy byłą już żoną Konrada Skóry, wojskowego pilota. Para poznała się na grillu u koleżanki, oboje byli jeszcze na studiach: ona studiowała w Lublinie, on zaś w Dęblinie. To musiała być szalona miłość, bo od początku odległość nie stanowiła dla nich problemu. Zostali parą, chociaż ona pracowała w lubelskiej telewizji, on zaś zaczął służbę w Dęblinie. Wydawać by się mogło, że im więcej napotykali przeszkód na swej drodze, tym bardziej byli pewni, że chcą być razem. Musieli stawić czoła problemom:
KAPIF.PL/KAPIF
Para zdecydowała się w końcu na ślub, ale szybko okazało się, że będą musieli prowadzić życie na walizkach. Ona zaczęła pracę w Warszawie, on stacjonował w Łodzi. Mimo wszystko przez długi czas utrzymywali, że związek na odległość wychodzi im świetnie:
O tym, że coś jest nie tak mógł świadczyć fakt, że Gardias nieśpieszno było do zostania mamą:
Kapif
Dzięki show "Taniec z gwiazdami" Dorota awansowała z uroczej, ale nikomu nieznanej, pogodynki do naczelnej gwiazdy TVN. Widzowie pokochali ją do tego stopnia, że wygrała program. Niestety ucierpiało na tym jej małżeństwo. Piękna bajka prysła wtedy niczym bańka mydlana i małżeństwa nie dało się już uratować. Dopiero rok po rozwodzie Gardias opowiedziała o jego przyczynach i niemal całą winę wzięła wtedy na siebie:
Kapif
Dorota Gardias ledwo co zdążyła ogłosić rozwód, a prasa już łączyła ją z nowym mężczyzną i to nie byle kim, bo bogatym biznesmenem, Konradem Wojterkowskim. Para przybyła razem na imprezę "Luksusowa marka roku 2010" i zachowywali się rzeczywiście tak, że sami prowokowali plotki. W pewnym momencie biznesmen przyciągnął ją mocno do siebie, a prezenterka zdawała się nie protestować. Wojterkowski to faktycznie dobra partia: jest jednym z najbogatszych Polaków i właścicielem firmy informatycznej. Para jednak nie pojawiła się już ponownie razem.
forum
Nie trzeba było długo czekać, by u jej boku pojawił się nowy przystojniak, Patryk Kalski. Pogodynka pokazała się z nową miłością na ślubie Agnieszki Popielewicz w sierpniu 2011 roku. Wyglądało na to, że nadają na tych samych falach. Kalski został nawet menadżerem prezenterki. Jednak szczęście nie trwało długo, para rozstała się po roku związku. Prezenterka powiadomiła o tym... na swoim Facebooku - zlikwidowała status związku.
screen z facebook.com z września 2011
Po rozstaniu Gardias pojechała na samotny wypoczynek w góry. Jej byłemu chłopakowi został jednak namacalny dowód po miłości: Kalski wytatuował sobie na prawej ręce słowo "Gardek".
Screen z Facebook.com ze stycznia 2012
Dorotę Gardias zaczęto łączyć z jej menadżerem, również Patrykiem, ale Wolskim. Jeden z tabloidów sugerował, że łączy ich coś więcej niż tylko relacje służbowe. Może dlatego, że Wolski towarzyszył jej na branżowych imprezach z uwagi na brak innych kandydatów:
Plotkę o związku zdementowała też sama Gardias. Bardzo dba o to, by na jej temat nie pojawiły się nieprawdziwe informacje. Tym razem jest już oficjalnie w szczęśliwym i dobrze rokującym związku. Ciekawe, kto jest jej wybrankiem?
Kapif