Ania Rusowicz nie ukrywa swojego życia prywatnego. W wywiadach otwarcie opowiada o swoim trudnym dzieciństwie, śmierci matki, a także o swoim mężu. Na imprezie Twojego Stylu dała koncert, a na ściance prasowej pozowała ze swoim partnerem, perkusistą, Hubertem Gasiulem.
Para nie ukrywa również swojej fascynacji latami 60-tymi. Stylistyka tego okresu jest im bardzo bliska nie tylko w muzyce, ale również w życiu codziennym.
Zespół Rusowicz wnosi powiew świeżości na polską scenę. Ich płyta big-beatowa zyskała mnóstwo fanów, a Rusowicz została nagrodzona w tym roku aż czterema Fryderykami. Niewątpliwie duży wpływ na sukces miał Gasiul. Muzyk pracuje nie tylko ze swoja młoda żoną. Jest perkusistą zespołu Wilki. Nagrywał z Kasią Cerekwicką, Urszulą, czy Sidneyem Polkiem. Aktualnie działa również w zespole Patrycji Markowskiej.
Rusowicz wielokrotnie opowiadała o mężu w wywiadach. W wywiadzie dla "Twojego Stylu" opowiedziała, jak to się wszystko zaczęło:
Mężczyzna od początku wiedział, że Rusowicz zostanie jego żoną. Nie czekał długo z oświadczynami.
Zanim nagrali płytę "Big-Beat", występowali jako zespół IKA. Ich pierwsze kroki mogli podziwiać widzowie festiwalu "Top Trendy". Próbowali swoich sił w polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji. Niestety zajęli wówczas ostatnie miejsce.