• Link został skopiowany

To najdziwniejsza historia, jaką dzisiaj poznacie. Zjada 50 bananów dziennie i wygląda jak Chodakowska. Specjaliści bezradni

Dalibyście radę zjeść ponad 50 bananów dziennie? Jeżeli myślicie, że to niezdrowe i można sobie w ten sposób zrobić krzywdę, ona pierwsza się z tym nie zgodzi. Nazywają ją "Freelee Banana Girl" i chociaż na zdrowy rozum już dawno powinna wymagać pomocy szpitalnej wygląda tak, jakby świeżo wróciła z ćwiczeń u Chodakowskiej. Na dowód, że dieta jej służy, przedstawia zdjęcia.
Freelee Banana Girl Freelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Freelee Banana Girl

Na Instagramie jest prawdziwą gwiazdą. Jej poczynania, dobre rady, a przede wszystkim zdjęcia wspaniałego brzucha obserwuje tam już ponad 120 tysięcy osób, a każdy z jej filmów na Youtubie zalicza po kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń. Dla wielu jest dietetycznym guru. Freelee Banana Girl z Australii upowszechnia bowiem nadzwyczaj ekscentryczną dietę polegającą na jedzeniu w bardzo dużych ilościach tego samego i na swoim przykładzie pokazuje, że to działa.

Dietetyczna guru z Australii pokazuje szczupłe ciało będące wynikiem ekstremalnej diety, która polega na przykład na jedzeniu przez cały dzień wyłącznie bananów - pisze portal Dailymail.co.uk.

Tych bananów dziennie może zjeść nawet 51! Jeżeli jednak uważacie, że to się musi skończyć źle, warto zobaczyć zdjęcia, którymi się chwali na Instagramie. Jeszcze 8 lat temu była pulchna niczym pyza, a teraz ma brzuch, którego nie powstydziłaby się sama Ewa Chodakowska!

Freelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Freelee Banan Girl Freelee Banan Girl Screen z Facebook.com/Freelee Banan Girl

Owocolożka

Banana Girl nie używa swojego nazwiska. Jest weganką i zwolenniczką tzw. "monodiety", czyli diety polegającej na jedzeniu posiłków składających się tylko z jednego składnika, w jej przypadku są to owoce i czasami warzywa.

Mam 30 lat. Nie posiadam stałego adresu, ponieważ wciąż podróżuję po świecie. Zapewne najwięcej czasu spędzam w Gold Cast, w Australii. Obecnie wykonuję swoją wymarzoną pracę jako "owocolog" (fruititionist). Termin sama wymyśliłam, proszę spojrzeć na definicję w UrbanDictionary.com - przedstawia się w wywiadzie dla Foodnsport.com.

Trzeba mieć sporo fantazji, żeby wymyślić sobie nie tylko zawód, ale i jego nazwę. Zgodnie z sugestią "owocolożki", sprawdziliśmy w słowniku, czym się zajmuje na co dzień.

To osoba, która jest ekspertem w owocologii i stylu życia opartym na owocach. Owocolog zaleca dietę składającą się w 95 % z owoców, a reszta to zielenina, orzechy i nasiona. W celu uzyskania maksymalnego efektu owocolog zaleca spożywanie wszystkich produktów w sstanie surowym - brzmi definicja.

Freelee Banan GirlScreen z Facebook.com/Freelee Banan Girl

Freelee Banana Girl Freelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Dieta

Proponowana przez Banana Girl dieta na pierwszy rzut oka budzi popłoch, ale internetowa dietetyczka nie tylko konsekwentnie się jej trzyma, ale zachęca też innych do jej stosowania.

Spożywa od 2 do 5 tysięcy kalorii dziennie. Jest "surowa aż do czwartej", to znaczy nie spożywa niczego gotowanego albo podgrzanego aż do czwartej po południu. Ona zwykle jada "Mono" posiłki składające się z ogromnej ilości jednego owocu, na przykład 2 całe ananasy, 5 mango, 2 litry soku pomarańczowego, 1,4 kg moreli lub 20 bananów. Po czwartej po południu zwykle jada jeden gotowany posiłek i znowu, tylko jeden składnik, na przykład 3,5 kilo ziemniaków pieczonych w piecu lub coś innego zamiast owoców - czytamy na stronie Dailymail.co.uk.

Pomimo spożywania w przeogromnych ilościach "monoposiłków" ciało ma gładkie i szczupłe jak u sportsmenki.

Freelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Freelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Freelee Banana Girl Freelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Dzieciństwo

Namiętność do bananów wyniosła z dzieciństwa, choć wtedy jeszcze nie wiedziała, że za jakiś czas staną się podstawą jej diety.

Wychowałam się na farmie, gdzie rosły owoce i warzywa. Miałam szczęście mieć tuż obok małą plantację bananów! Tato zawsze mierzył nasz wzrost używając do tego grona bananów i zachęcając do jedzenia ich przy każdej okazji. Kilka zawsze wisiało w kuchni. Niestety, piliśmy też dużo mleka od naszych krów i jedliśmy dużo ryb, ponieważ żyliśmy w społeczności rybackiej - przyznaje Banana Girl.

Wtedy też zaczęły się jej pierwsze kłopoty zdrowotne.

Moje zdrowie nigdy nie było rewelacyjne, byłam aktywna w gospodarstwie, ale zawsze trochę przygnębiona. Miałam brzydką skórę i złe trawienie, ale naprawdę zapadłam na zdrowiu, kiedy przeniosłam się do miasta. Cierpiałam z powodu niskiej samooceny i złego stanu zdrowia. Próbowałam odchudzać się, stosowałam różne lekarstwa i diety, które jednak powodowały tylko więcej chorób, przyrost masy ciała i depresję. Wdałam się w przygodę z narkotykami i stałam się regularną amatorką ecstasy i pochodnych amfetaminy. W tym czasie objadałam się i oczyszczałam. Miałam na przemian anoreksję i bulimię - wspominała dalej w rozmowie z Foodnsport.com.

W końcu trafiła na swoją wymarzoną dietę i oddała się jej bez reszty.

Po wydaniu tysięcy dolarów i spróbowaniu różnych diet, jak Aurveyda, Blood Type Diet, dieta metaboliczna, Atkinsa... w końcu znalazłam swojego Świętego Graala!

Wreszcie przestała patrzeć na jedzenie z obrzydzeniem.

Dzisiaj czuję się złączona z moim jedzeniem i ze sobą samą. Nie patrzę na jedzenie jak na wroga i nie muszę się cały czas ograniczać. Jem bez opamiętania i czuję się cudownie gdy widzę wyniki. Owoc nie jest panaceum na wszystkie wyzwania, przed jakimi stajemy w życiu, ale z pewnością odgrywa ważną rolę w leczeniu naszych dolegliwości - dodaje.

Freelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Freelee Banana Girl Freelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Kiedyś

Freelee Banana Girl jest żywą reklamą własnej diety. Nawet najwięksi sceptycy, a może po prostu smakosze bogatych, wyrafinowanych posiłków muszą przyznać, że ma na swoim koncie pewne sukcesy, a metamorfozę, jaką przeszła w ciągu ostatnich lat, śmiało można zaliczyć do spektakularnych. Na zdjęciu z lewej widzimy "owocolożkę" z roku 2006.

Chociaż uśmiecham się do zdjęcia, umieram w środku. Cierpiałam na zespół jelita drażliwego, bulimię, depresję, trądzik, przewlekłe zmęczenie, by wymienić tylko kilka. Zawsze na diecie, objadałam się, wymiotowałam. Po prawej stronie ja na owocowej diecie, 18,5 kilo lżejsza, bez wymiotowania, depresji czy trądziku. Czuję się NOWO NARODZONA! - napisała pod zdjęciem.

Freelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Freelee Banana Girl Freelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Nuda?

Spożywanie w kółko tego samego i spoglądanie wciąż na to samo na talerzu na pierwszy rzut oka wydaje się nudne. Z Instagramu wynika jednak, że Freelee Banana Girl świetnie się bawi swoją dietą i ma z niej niezłą uciechę.

Nie obchodzi mnie, że siedzę na gołym betonie, skoro pyszne owoce dotrzymują mi towarzystwa - napisała pod tym zdjęciem.

Feelee Bananas GirlScreen z Instagram.com/Freelee Bananas Girl

Fruktoza = chude ciało, ponieważ zawiera bardzo mało tłuszczu i utrzymuje niski poziom insuliny - czytamy z kolei przy tym zdjęciu.

Freelee Bananas GirlScreen z Instagram.com/Freelee Bananas Girl

Freelee Banana Girl Freelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Co na to specjaliści?

Specjaliści mają kłopot z Banana Girl, ponieważ teoretycznie nie powinna być zdrowa.

To interesujące, alternatywna dieta zalecana przez Banana Girl wydaje się, że pomogła pani, która ją stosowała, jednak stoi to w sprzeczności z tradycyjnym zdrowym odżywianiem się, według którego zalecana jest kontrola i umiar - mówi bezradny wobec tego fenomenu Aisling Pigott z Brytyjskiego Stowarzyszenia Dietetycznego. Jego słowa cytuje portal Dailymail.co.uk.

Rzecznik przyznaje ostrożnie, że taka dieta może być skuteczna, ale z zastrzeżeniami.

Taka dieta daje pewne korzyści. Na przykład, dobrze wyważona dieta wegańska może być bardzo zdrowa, jeżeli jest zbilansowana. Jednak wszyscy weganie powinni zwrócić szczególną uwagę na spożycie wapna i żelaza, a dodatkowo spożywać suplement witaminy B12 - tłumaczy dodając, że właśnie tych mikroelementów brakuje w diecie Banana Girl.

Może i dietetyk ma rację. Jednak gdy spojrzy się na super zgrabną figurę Banana Girl i porówna z tą, jaką miała jeszcze 8 lat temu, to wszystkie te zastrzeżenia wydają się być nieistotnymi niuansami. Czy rzeczywiście należy je lekceważyć? Banana Girl jest entuzjastycznie nastawiona do swojej diety, a specjaliści wobec niej bezradni. Rozstrzygnięcie zatem nie będzie należało do łatwych.

Freelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Freelee Banana Girl

Frelee Banana Girl Frelee Banana Girl Screen z Instagram.com/Frelee Banana Girl

Menu

Tak wyglądają "monoposiłki" Banana Girl. Dalibyście radę?

Frelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Frelee Banana Girl

Frelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Frelee Banana Girl

Frelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Frelee Banana Girl

Frelee Banana GirlScreen z Instagram.com/Frelee Banana Girl

Więcej o: