Okazją do zaproszenia Jacka Braciaka do show Kuby Wojewódzkiego, była rola w filmie Wojciecha Smarzowskiego, "Pod mocnym aniołem". Jedną z głównych ról w tym poruszającym problem alkoholizmu filmie, zagrał właśnie Braciak. Genialnie zademonstrował swoje umiejętności aktorskie, udając pijanego po wypiciu... szklanki wody.
Pił długo, a potem jeszcze dłużej dochodził do siebie.
Cisza. Braciak wyglądał, jakby niespecjalnie wiedział, co się wokół dzieje.
Huraganowa burza oklasków spuentowała ten błyskotliwy popis aktorstwa.
TVN/ x-news
Jacek Braciak bez specjalnego wstydu opowiadał o swoich idolach i o tym, jak utożsamiał się z nimi poprzez strój i zachowanie.
Zaśpiewał! Oklaski publiczności nagrodziły jego próbę podszycia się pod Michała Bajora.
Kolejną ważna dla Braciaka postacią był Jim Morrison.
Był też Robertem De Niro.
TVN/ x-news
Kuba Wojewódzki na koniec każdego sezonu wręczać nagrodę gościowi, który był dla niego największym odkryciem. W ten sposób żelazna statuetka z logo stacji TVN trafiła w ręce Jacka Braciaka.
TVN/ x-news