• Link został skopiowany

Andersz w formie i nieobecność Malitowskiego. Ostatni półfinał "Got to dance" zaskoczył wysokim poziomem

Zmagania uczestników "Tylko Taniec".
Filip Czaczyk. Filip Czaczyk. screen POLSAT

Zastępstwo za Malitowskiego

I tym razem w programie "Got to dance" nastąpiły pewne zmiany w składzie jurorskim. O ile Alan Andersz stawił się cały i zdrowy, to niestety do studia nie dotarł inny juror, Michał Malitowski. Ze względu na ważny turniej, do którego się przygotowuje, w trzecim półfinale zastąpił go jego nauczyciel, ceniony tancerz, Filip Czeszyk.

Filip Czeczyk

Reszta składu się nie zmieniła. Alan Andersz jak zwykle był w wybornym humorze,

Alan Andersz

Krystyna Mazurówna zaszalała ze swoim wizerunkiem, zakładając siwą perukę,

Krystyna Mazurówna

a Joanna Liszowska tradycyjnie zachwycała urodą.

Joanna Liszowska

W nie gorszej kondycji byli prowadzący. Od samego początku starali się żartować i rozbawić widzów i uczestników. Czy żarty były śmieszne? To kwestia poczucia humoru. Nas niezmiennie nie bawią.

Kasia Kępka i Maciej Dowbor

Maciej Dowbor. Maciej Dowbor. screen POLSAT

Występy tancerzy

W programie zaprezentowało się 9-ciu uczestników. Niestety zabrakło na scenie zespołu z Litwy. Tancerka ma poważną kontuzję nogi i nie mogła wystąpić w programie na żywo. Maciej Dowbor zapewnił, że artyści będą brać udział w drugiej edycji show.

Jako pierwszy zaprezentował się zespół Catch The Flava, sześciu chłopaków tańczących Hip-Hop. Ich ruchy, choreografia i ogólne dopracowanie układu bardzo nam się spodobało. Jurorzy podzielili nas zachwyt w pełni.

Nie można było sobie wyobrazić lepszego rozpoczęcia. Pełen luz, jesteście perfekcyjni. Jestem pod mega, mega, mega wrażeniem!- skomentował ich występ Czeszyk.

Reszta jurorów była pod równie wielkim wrażeniem. Grupa otrzymała 4 zielone gwiazdki.

GTD

Po występie chłopaków, na scenie pojawiła się Joanna Sikorska. Ona zaprezentowała nam pokaz tańca na obręczy. Jej technika i rozciągnięcie jest imponujące. Jurorom występ generalnie się podobał. Choć nie obyło się bez głosów lekkiej krytyki.

Miałem mieszane uczucia, dużo bardziej podobała mi się ta muzyka niż wcześniej. Bardzo mi się podobało i jestem zadowolony. Mam lekki niedosyt, ale zawsze można bardziej- ocenił popis Andersz.

Zdecydowanie pozytywniej ocenili Sikorską inni jurorzy. Ostatecznie została nagrodzona czterema pozytywnymi głosami.

gtd

Zaraz po niej w programie zaprezentował się młody chłopak, Mateusz Krzyważnia Fantom. Od początku był jednym z faworytów. Tancerz zaprezentował się w ciekawej choreografii, która wyraźnie zachwyciła jurorów i widzów w studiu. Chłopak zdradził, że wszystkie choreografie dedykuje swojej dziewczynie. Jak ocenili go jurorzy?

Ja byłam na bezdechu od początku do końca. Jak będziesz w Paryżu, to czekam na ciebie! Zaadoptuje!- wyznała Fantomowi Krystyna Mazurówna.

.

(Chłopak, w materiale prezentowanym przed jego występem, zdradził, że nie ma rodziców. Dodał, że nie chce o tym mówić z mediach). Jego choreografia zaowocowała czterema gwiazdkami. Zielonymi oczywiście.

fantom

Kolejnym uczestnikiem programu był zespół Fair Play Kwadrat z Białegostoku. To bardzo utalentowana grupa, w której uczyli uczestnicy pierwszych edycji "You Can Dance" Rafał "Roofi" Kamiński, czy Piotr "Gaua" Gałczyński. Ich występ naprawdę zasługiwał na szczególną uwagę. Naszym zdaniem był to jeden z najlepszych występów tego wieczoru.

W waszym występie mnie się aktorstwo właśnie bardzo się podobało. Genialny, bardzo dynamiczny taniec. Super!- oceniła Joanna Liszowska.

.

.

 

Alan Andersz. Alan Andersz. screen POLSAT

Żarty o zdrowiu Andersza

Oczywiście nie obeszło się bez żartów, na temat imprezowej przygody Alana Andersza. Po występie grupy Fair Play Kwadrat, Maciej Dowbor, zapytał się, jak podobała mu się impreza na scenie i czy lubi imprezy. Alan nerwowo się się zaśmiał,

Bawiłem się bardzo dobrze, ogólnie bawię się dobrze.. Zawsze...- odpowiedział lekko speszony juror.- Podnieśliście poprzeczkę jeszcze wyżej. Pomysł z kanapą ekstra!- powiedział, by wybrnąć z sytuacji.

alan andersz

Maciej Dowbor nie dawał za wygraną.

Wszyscy dbamy o zdrowie Alana. Żyjesz po tym występie?- zażartował Dowbor.
Żyję, żyję, jest wszystko pod kontrolą- odparł Andersz.

Młody aktor nadal nie skomentował wydarzeń, które miały miejsce w lutym, w czasie jednej z imprez. Andersz spadł wówczas ze schodów, doznając poważnego urazu czaszki. Przez kilka dni był w śpiączce farmakologicznej. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Ciekawi jesteśmy, czy nadejdzie dzień, w którym podziękuje fanom za wsparcie...

alan andersz

Lollypops. Lollypops. screen POLSAT

Kolejne występy tancerzy

Po występie Fair Play Kwadrat zaprezentowała się grupa dzieciaków. Zespół, w którym tańczy 19 dziewczynek i jeden chłopiec, szalenie spodobał się publiczności. Dzieciaki opowiedziały o swoich marzeniach i pasjach. Bardzo chciałyby pojechać kiedyś do Disneylandu, a udział w programie ma im to ułatwić. Dzieciaki zaimponowały mnogością tańczonych stylów.

Świetny występ, super energia. Mi podoba się to, że tańczycie różne style. Zabrakło mi old schoola, szkoda, że go dziś nie tańczyliście. House to jeszcze nie jest to, co być powinno, ale macie czas, jesteście mali. Ale wasz funk na koniec mnie rozbroił, to było genialne! Dziwne miny robicie, zupełnie niepotrzebnie - ocenił Czeszyk.

Dzieciaki były zachwycone opiniami jurorów i czterema zielonymi gwiazdkami.

.

Para która zaprezentowała się po "Lollipops", była nieco starsza. Na scenie pojawił się Marcin Olszewski ze swoją partnerką w życiu i w tańcu, Barbarą Zielińską. Tego pana mogliśmy już podziwiać w kilku edycjach popularnego tanecznego show konkurencyjnej stacji. Olszewski w "Tańcu z gwiazdami" partnerował między innymi Renacie Dancewicz i Agnieszce Rylik. Tym razem swoich sił spróbował w Polsacie. Jak ocenili ich taniec jurorzy?

Słuchajcie, żałuję, że nie zatańczyliście czegoś bardziej towarzyskiego. Poprzedni wasz występ bardziej mi się podobał. Dużo ruchu, mało tańca. Dla mnie to było za słabe, nie przekonało mnie- wyraził swoją opinię Andersz.

.

Reszcie się podobało. Tylko Alan przyznał im czerwoną gwiazdkę. Kolejny występ młodemu jurorowi spodobał się zdecydowanie bardziej.

Na scenie pojawiło się 5 skąpo odzianych tancerek, tańczących sambę. Co ciekawe, panie pochodzą z różnych krajów, ale postanowiły stworzyć mieszankę wybuchową. Ich występ wywołał olbrzymie emocje wśród męskiej części publiczności. Nic dziwnego. Tancerki z Samba Afro Carnaval są bardzo atrakcyjne. Okazuje się, że jurorkom zasiadającym w jury występ się nie podobał.

No, to nie był taniec, ale tanuszek. Ale macie przyszłość, np. w Paryżu. Tam są tanie restauracyjki i tam zawsze takie panienki tańczą między stolikami. Albo w centrach handlowych. Albo na festiwalu złego gustu- oceniła Mazurówna.

.

Joanna Liszowska podzieliła jej zdanie. Inaczej zareagowali panowie. Andersz wyglądał, jakby znalazł się w siódmym niebie.

Po tym emocjonującym wykonaniu, przyszedł czas na kolejnego uczestnika polsatowskiego show. Na scenie mogliśmy zobaczyć Michała Piwowarka, tancerza warszawskiego Teatru Sabat. Chłopak zdradził, że nie jest profesjonalnym tancerzem, bo nie ukończył szkoły baletowej. Widać, że ten temat jest dla niego bardzo drażliwy.

Michał Piwowarek

Powiedział również, że swój sukces zawdzięcza tylko i wyłącznie swojej ciężkiej pracy i determinacji. Jak się zaprezentował? Naszym zdaniem nie było źle. Jurorzy nie byli zachwyceni.

Dziś to nie jest twój dzień. Nie widziałem związku twojego ruchu z muzyką, a to dla mnie jest bardzo ważne- powiedział Czeszyk.

Michał Piwowarek

Jako ostatnia zaprezentowała się grupa Kadryl. To chyba najsłabszy występ w tym programie. Jurorom wyraźnie się nie podobało.

Krótka i ostra ocena. Niestety, tandeta, kicz - dosadnie stwierdziła Mazurówna.

.

Kto spodobał się widzom i przeszedł do finału?

. . screen POLSAT

And the winner is...

Do wielkiego finału przechodzi tylko dwoje wykonawców. Widzowie musieli mieć bardzo trudną decyzję do podjęcia, ponieważ poziom dzisiejszego programu był bardzo wyrównany. Drugie miejsce w dzisiejszym odcinku zajęła grupa, będąca faworytem całego składu jurorskiego: Catch The Flava.

.

.

Widzowie zadecydowali, że pierwsze miejsce w dzisiejszym odcinku zajęła grupa z Białegostoku. Tylko Joanna Liszowska przepowiedziała im finał. Zwycięzcami zostały dzieciaki z... Lollipops.

Lollypops

19 dziewczynek i jeden chłopiec ekspresyjnie zareagowali na werdykt. Skakały, płakały i krzyczały. Być może ich marzenie o Disneylandzie w końcu się spełni...

lollypops

To był ostatni półfinał. Za tydzień w wielkim finale wystąpi 6-ciu uczestników wybranych w półfinałach i jeden, z tzw. "dziką kartą" od Internautów. Kto zdobędzie 100 tysięcy złotych i możliwość zaprezentowania się na festiwalu Top Trendy? Dowiemy się już za tydzień, 11. maja!

Więcej o: