Argentyna po emocjonującym spotkaniu pokonała Holandię i awansowała do półfinału mundialu w Katarze. Podczas meczu kibice byli świadkami wielu brutalnych starć pomiędzy piłkarzami obu reprezentacji. Niestety, wzajemna wrogość nie zakończyła się po ostatnim gwizdku sędziego. Doszło do przepychanek pomiędzy zawodnikami, a Leo Messi dotkliwie obraził holenderskiego rywala na oczach kamer.
Argentyna długo była lepsza i prowadziła 2:0. W końcu jednak Holandia przebudziła się i strzeliła pierwszego gola. Od tego momentu pomiędzy piłkarzami co chwila dochodziło do brutalnych starć. W 88 minucie piłkarze nie wytrzymali napięcia, rozgorzała awantura, w której udział brali nawet rezerwowi.
Po tym zdarzeniu wydawało się, że sędzia zaraz zagwiżdże po raz ostatni. Tak się jednak nie stało. W ostatniej akcji meczu Holandia strzeliła drugiego gola i doprowadziła do dogrywki. W niej żaden z bramkarzy nie wyciągał już piłki z siatki i o zwycięstwie musiały zdecydować rzuty karne. Argentyńczycy okazali się w nich zdecydowanie lepsi i awansowali do następnej rundy turnieju. Emocje jednak nie opadły. Leo Messi schodząc do szatni został poproszony przez dziennikarza o krótki komentarz dla jednej ze stacji telewizyjnych. Piłkarz zaczął opowiadać o meczu, ale kiedy zauważył holenderskiego piłkarza, przerwał i skierował w jego stronę kilka ostrych słów.
Na co się gapisz, durniu? Spadaj stąd natychmiast!
Według relacji dziennikarzy, którzy byli świadkami zajścia, Messi obraził Wouta Weghorsta. Z nim argentyńska gwiazda wcześniej kilkukrotnie ostro starła się na murawie. Argentyna w półfinale mundialu zmierzy się z Chorwacją, która wcześniej sensacyjnie wyeliminowała Brazylię.