Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
Książę Harry i Meghan Markle po raz pierwszy od dwóch lat dość niespodziewanie złożyli wizytę królowej Elżbiecie. Ostatni raz para była widziana wspólnie w Wielkiej Brytanii w 2020 roku, kiedy to doszło do głośnego "megxitu". Małżeństwo zrezygnowało wówczas ze statusów członków brytyjskiej rodziny królewskiej, a także wynikających z tego faktu obowiązków i przywilejów.
Pretekstem do wizyty są międzynarodowe igrzyska Invictus Games, czyli zawody sportowe żołnierzy i weteranów wojennych, organizowane przez księcia Harry’ego, które w tym roku odbywają się w Hadze. W rozmowie z Hodą Kotb z programu "Today" opowiedział o spotkaniu z babcią i swoim życiu w Ameryce.
Podczas wywiadu dziennikarka zapytała księcia o wizytę u królowej Elżbiety. Jak przystało na wnuka, Harry zapewnił, że ta przebiegła w wyjątkowo miłej atmosferze i wspaniale było zobaczyć się z babcią:
To było wspaniałe uczucie pobyć z nią. Naprawdę miło było ją zobaczyć... Jest w świetnej formie. (...) Zawsze łączyło nas jej świetne poczucie humoru.
Książę Harry podkreślił również, że bardzo ważne dla niego jest bezpieczeństwo królowej. O co mogło mu chodzić?
Ja tylko staram się dbać o to, aby była chroniona i miała wokół siebie właściwych ludzi.
Poruszony został również temat obecnego życia w Stanach Zjednoczonych. Harry zapewnił, że obecnie czuje się tam, jak u siebie:
Dom jest dla mnie teraz, na razie, w Stanach i tak też się czuję. Zostaliśmy przyjęci z otwartymi ramionami i otacza nas wspaniała społeczność w Santa Barbara.
Wywiad został pokazany wtorek 19 kwietnia. Całość wyemitowana zostanie w środę w południe na stacji NBC.