Więcej na temat brytyjskiej rodziny królewskiej przeczytacie na stronie Gazeta.pl
Meghan Markle ma kolejne problemy rodzinne. Napięte relacje z ojcem to dopiero początek. Teraz okazuje się, że jej przyrodnia siostra Samatha Markle także ma z nią na pieńku. Jak poinformował portal TMZ, do sądu wpłynął pozew o zniesławienie. Lista zarzutów starszej siostry pod adresem żony księcia Harry'ego jest długa.
Konflikt między siostrami trwa już od kilku lat. Samantha Markle wielokrotnie krytykowała publicznie młodszą krewną. W wywiadach nie szczędziła ostrych opinii. Uważa żonę księcia Harry'ego za socjopatkę, która odciągnęła go od rodziny. Napisała nawet książkę "The Diary of Princess Pushy’s Sister", w której ujawnia rodzinne sekrety. Czarę goryczy przelał ubiegłoroczny słynny wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego, przeprowadzony w ich posiadłości przez Oprah Winfrey. Samantha Markle twierdzi, że jej przyrodnia siostra nie tylko kłamała na wizji, ale też zniesławiła rodzinę. Jak donoszą zachodnie media, do sądu wpłynął pozew.
W dokumentacji siostra Meghan Markle wylicza wypowiedzi, jej zdaniem kłamliwe, które padły podczas wywiadu. Poszło m.in. o fragment, w którym żona księcia Harry'ego mówi o swoim ojcu i dorastaniu w "wirtualnym ubóstwie". Samantha twierdzi coś odwrotnego. W pozwie miała wskazać, że ich ojciec opłacał czesne dla Meghan w „elitarnych i drogich szkołach prywatnych". Twierdzi też, że Thomas Markle płacił za studia młodszej córki na Northwestern University.
Ale to nie koniec. Starsza siostra podaje w pozwie, że Meghan Markle kłamała także w sprawie ich ostatniego spotkania. Podczas wywiadu żona księcia Harry'ego powiedziała, że nie widziała siostry od 18-19 lat i właściwie jej nie zna. Dodała także, że Samantha zmieniła swoje nazwisko z powrotem na Markle dopiero wówczas, kiedy ona zaczęła spotykać się z księciem. To, według starszej siostry, także kłamstwo. Na poparcie swojej tezy załączyła wspólne zdjęcia. Oskarżyła także Meghan o negatywny wpływ na sprzedaż książki, "uniemożliwiając jej znalezienie pracy i powodując emocjonalny i psychiczny niepokój". Adwokat książęcej pary odpowiedział na zarzuty. Wydał oświadczenie.
Ten bezpodstawny i absurdalny proces sądowy jest tylko kontynuacją wzorca niepokojącego zachowania. Poświęcimy mu minimum niezbędnej uwagi, na którą zasługuje - czytamy w oświadczeniu obrońcy Meghan Markle.
To już kolejny spór sądowy w tej rodzinie. Wcześniej żona księcia Harry'ego walczyła w sądzie z prasą, która upubliczniła jej prywatny list do ojca. Thomas Markle wielokrotnie krytykował córkę publicznie i przekazywał mediom informacje i rodzinne materiały.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna