Książę William i księżna Kate mimo nieustannie trwającej burzy w pałacu (powstałej po wywiadzie Meghan i Harry'ego) nie zamierzają rezygnować z obowiązków królewskich. W czwartek udali się do Newham Ambulance Station we wschodnim Londynie, by porozmawiać z personelem pogotowia ratunkowego i ratownikami medycznymi o swoich doświadczeniach w czasie pandemii koronawiursa. Oboje prezentowali się bardzo elegancko i wyglądali na zadowolonych.
W mediach na całym świecie mówi się o bardzo trudnych chwilach w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Wszystko za sprawą wcześniej wspomnianego wywiadu Meghan i księcia Harry'ego u Oprah Winfrey, który ujawnił dotąd nieznane szczegóły życia w pałacu. Sytuacja mocno odbiła się także na księciu Williamie i jego żonie Kate. Mimo to nadal nie odnoszą się do sprawy i starają się robić dobrą minę do złej gry.
Podczas oficjalnego spotkania w Newham Ambulalnce Station księżna Kate zdecydowała się na beżowy, wytworny płaszcz. Dopełniła go zamszową torebką Métier London Roma i biżuterią. Natomiast William był w granatowym płaszczu i błękitnej koszuli.
Warto wspomnieć, że książę William jako jedyny z całej rodziny odniósł się do wywiadu brata. Wprawdzie było to tylko jedno zdanie mówiące, że rodzina brytyjska nie jest rasistowska, ale zawsze to więcej niż nic. Bo jak wiemy, brytyjska monarcha postanowiła zachować się tak, jak to robi od zawsze, czyli przemilczeń niewygodny temat i poczekać, aż wszystko ucichnie.