Baron niespodziewanie dodał emocjonalny wpis. "Wciąż wierzę w miłość"

Aleksander Baron nie ukrywa, że ostatnie miesiące przyniosły w jego życiu ogromne zmiany. W najnowszym wpisie przekonuje, że skupia się teraz na tym, co dla niego najważniejsze - relacji z synem. Takie ma refleksje na temat miłości.
Aleksander Baron
Aleksander Baron, KAPiF

Aleksander Baron stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości po wyprowadzce Sandry Kubickiej. Muzyk regularnie pokazuje w sieci swoje życie z synem, a w ostatni weekend poszedł o krok dalej, publikując wyjątkową sesję zdjęciową z Leosiem. Kadry opatrzył osobistym wyznaniem. 

Zobacz wideo Karwan wspomina dawne lata w "The Voice of Poland". Mówi o Tomsonie, Baronie i ucieczce z miasta!

Aleksander Baron dzieli się wyjątkowymi chwilami z synem. Nawiązał do Sandry Kubickiej

Mimo że zarówno Baron, jak i Kubicka zachowują prywatność w sprawach rodzinnych, ich aktywność w mediach społecznościowych pokazuje, że życie rodzinne toczy się dalej - choć w nowych okolicznościach. Już na wstępie najnowszego wpisu muzyk nawiązał do rozstania. "Mój syn - Leonard Milwiw-Baron. Najważniejszy nauczyciel, dzięki któremu wciąż wierzę w bezgraniczną i prawdziwą miłość, pomimo lekcji, których doświadczam. Ten szczery uśmiech i oczy wpatrzone we mnie leczą w moim sercu wszystko i nadają sens życia" - zaczął na Instagramie.

Tata Leosia przekazał fanom, że ceni każdą wspólną chwilę z synem, bo ten pokazuje mu, co w życiu jest naprawdę najważniejsze. "Dzięki niemu zrozumiałem, że w każdej z podróży, w które wyruszam, najwspanialsze są powroty do niego i do naszego domu. Dziękuję ci za to, że jesteś, synalku, bo dzięki tobie wzrastam, a moje życie jest kompletne. Nie zastanawiam się już, kim jestem. Jestem twoim tatą. Więź między nami jest nierozerwalna i nieopisywalna słowami. To czysta magia zrodzona w miłości. Kocham cię, mój najlepszy przyjacielu" - napisał muzyk.

Sandra Kubicka o wzorze mężczyzny. Dziadek nauczył ją samodzielności

Osobistymi przemyśleniami podzieliła się ostatnio także Sandra Kubicka. Celebrytka opowiedziała o osobie, która dla niej stanowi prawdziwy wzór mężczyzny. Okazuje się, że jest nim jej dziadek, który nauczył ją wielu ważnych rzeczy, w tym samodzielności. "Ale ja, gdy myślę 'mężczyzna' mam w głowie wizerunek mojego dziadka - emeryta wojskowego - który potrafił zrobić dosłownie wszystko od gotowania po naprawianie starych niedziałających sprzętów... i zawsze ale to  zawsze pomagał i pomaga mojej babci. Więc u mnie to jest pewnie to, że dziadek postawił bardzo wysoko poprzeczkę, a jak nie dostaje pomocy, to wchodzę w rolę Zosi Samosi" - napisała Kubicka w mediach społecznościowych.

 
Więcej o: