Baron relacjonuje trudną noc z synem. "Dużo było bólu"

Aleksander Baron przeżył ostatnio dość trudne chwile. Muzyk zrelacjonował, że jego syn mocno się rozchorował.
Aleksander Baron z synem
Aleksander Baron z synem, KAPiF, Instagram/alekbaron

Aleksander Baron, choć jest dość aktywny w mediach społecznościowych, zwykle dość rzadko dzieli się prywatnymi kadrami. W ostatnim czasie muzyk często publikuje jednak filmiki i nagrania ze swoim synem Leosiem. Nie wszystkie momenty związane z rodzicielstwem są jednak łatwe, o czym Baron miał ostatnio okazję się przekonać. O wszystkim opowiedział w nagraniu, które 17 grudnia zamieścił na InstaStories.

Zobacz wideo Jak to zapamiętała?

Baron mówi o ciężkiej nocy z Leosiem. Chłopiec się pochorował

- To jest wideo propsujące wszystkich tatuśków opiekujących się swoimi dziećmi, córeczkami, synkami. Ja miałem dzisiaj bardzo przygodową nockę z Leosiem - relacjonował Aleksander Baron na Instagramie. Muzyk zdradził, że opiekował się synem w pojedynkę, gdy chłopiec nagle źle się poczuł. - Byliśmy sami i nie widziałem go tak źle czującego się jeszcze nigdy. Nie przespaliśmy praktycznie dłużej niż godzinę wcale - dodał.

- Dużo było przygód, dużo było bólu i dużo było sprzątania. Właśnie teraz jedziemy właśnie do pralni. If you know what I mean [ang. Jeśli wiecie, co mam na myśli]. Tak że wiwat dla wszystkich tatusiów. Jesteście dzielne chłopaki - podsumował Baron.

Baron nie chce komentować doniesień o rozwodzie

W ostatnim czasie znów dużo mówi się o relacji Aleksandra Barona z Sandrą Kubicką. 10 grudnia Pudelek poinformował, że celebrytka ponownie miała złożyć pozew o rozwód z muzykiem. Rok wcześniej Kubicka sama powiadomiła fanów, że ona i Baron się rozwodzą, jednak ostatecznie parze udało się dojść do porozumienia. Tym razem jednak ani Kubicka, ani Baron nie skomentowali publicznie doniesień o rozwodzie. - Znowu dużo o mnie w mediach, kompletnie tego nie potrzebuję, a wręcz tego nie chcę, ale rok w terapii dał mi zupełnie inną perspektywę na tę sytuację, dlatego po prostu to akceptuję. Niech sobie to wisi - przekazał Baron na Instagramie.

- Wszystkim zatroskanym dziękuję bardzo za dużo wiadomości, wsparcie i wiedzcie, że wszyscy jesteśmy zdrowi, uśmiechnięci, szczęśliwi - dodał muzyk. Baron podkreślił również, że nie będzie komentował kwestii dotyczących jego relacji z Kubicką. - Co do naszych prywatnych relacji z Sandrą - są one prywatne i takie pozostaną, także nie szukajcie tutaj sensacji - podsumował.

Więcej o: