Kilka lat temu Kevin Spacey usunął się w cień w atmosferze skandalu. Pod adresem aktora wystosowano bardzo poważne oskarżenia. Pomimo iż ostatecznie został on oczyszczony ze wszystkich zarzutów, lata procesów i walki odzyskanie dobrego imienia odcisnęły piętno na jego karierze i finansach. Ostatnio na temat gwiazdora pojawiły się kolejne szokujące doniesienia. W wywiadzie dla brytyjskiego "The Telegraph" Spacey stwierdził bowiem, że "nie ma domu", co spowodowało falę medialnych spekulacji na temat tego, jakoby aktor nie miał dachu nad głową. Gwiazdor postanowił odnieść się do plotek.
Kevin Spacey poczuł się oburzony ostatnimi medialnymi doniesieniami. Aktor postanowił raz na zawsze wyjaśnić kwestię swojej rzekomej bezdomności. - Zazwyczaj nie czuję potrzeby poprawiania mediów. Gdybym to robił, nie miałbym czasu na nic innego, ale w świetle ostatnich artykułów, w których twierdzono, że jestem bezdomny, czuję potrzebę odpowiedzi - tłumaczył na Instagramie. - Nie prasie, ale tysiącom osób, które skontaktowały się ze mną w ciągu ostatnich kilku dni, oferując mi nocleg lub po prostu pytając, czy wszystko w porządku - mówił przejęty gwiazdor. Spacey zapewnił, że ma gdzie mieszkać, a mówiąc, że "nie ma domu" miał na myśli fakt, iż obecnie nie posiada własnej nieruchomości. Podziękował też wszystkim osobom, które oferowały mu pomoc.
Jestem ogromnie wzruszony waszą hojnością, kropka. Ale czuję, że byłoby to nieszczerością z mojej strony, gdybym pozwolił wam wierzyć, że rzeczywiście jestem bezdomny w potocznym tego słowa znaczeniu
- podkreślił aktor.
Gwiazdor wyjaśnił, że obecnie mieszka w hotelach i apartamentach na wynajem. W związku z pracą musi zaś często zmieniać miejsce pobytu. Spacey dodał też, że w tym roku nie narzekał na brak ofert, za co jest niezmiernie wdzięczny. - Powiedziałem, że w zasadzie mieszkam w hotelach i mieszkaniach Airbnb i jeżdżę tam, gdzie jest praca. Dokładnie tak, jak żyłem, gdy zaczynałem w tej branży. Pracowałem niemal bez przerwy przez cały rok i jestem za to ogromnie wdzięczny - podkreślił. - Jest mnóstwo osób, które rzeczywiście żyją na ulicach bądź w swoich samochodach, którym bardzo współczuję, ale ja nie jestem jedną z nich, co jasno wynikało z wywiadu - zaznaczył aktor.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Tusk nie założył garnituru na międzynarodowe spotkanie i się zaczęło. Ekspertka mówi o roboczym looku
Ekspert wybrał najlepsze stylizacje Balu Fundacji TVN. "Efekt godny gwiazdy Hollywood"
Wyszkoni ma żądać 300 tysięcy złotych za "aferę majtkową". Konkol zabrał głos
Miała być "10 lat młodsza w 10 dni". Efekt metamorfozy zadziwił nawet prowadzącą
W sieci zawrzało po finale "Afryka Express". Ewa Gawryluk zabrała głos
Marta Nawrocka z wizytą w Czechach. Stylistka wspomina o ciekawym dodatku
Uczestniczka "Milionerów" nie pamiętała znanego powiedzenia. Widzowie nie mogą uwierzyć
Figura w obcisłym kombinezonie, Racewicz cała na biało. Najgłośniej będzie o stylizacji Krupy
Wiadomo, co łączy Stanisława Kukulskiego i Natalię Kukulską. Powiedzieli to wprost