2 sierpnia Karolina Korwin Piotrowska opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie celebrytek z koncertu Jennifer Lopez w Turcji, na którym były m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan i Magda Pieczonka. Dziennikarka kąśliwie skomentowała ich wygląd. "Ona wie, że ma armię klonów, które albo są bezmyślne, bezkrytyczne, albo tak sprano im mózgi" - napisała. Wpis oburzył Rozenek, która krytycznie skomentowała te słowa. "To zdjęcie przedstawia mnie i moje cztery koleżanki" - zaczęła i podkreśliła, że wszystkie ubrały się zgodnie z dress codem. "A mimo to ktoś postanowił nas wrzucić do jednego worka i wystawić na publiczną ocenę, jako 'klony', 'produkty skalpela', 'symptomy problemu cywilizacyjnego'. Tymczasem ja nie mam problemu z odróżnianiem ludzi. Może to nie my wyglądamy tak samo, tylko wy patrzycie na nas stereotypowo? I to jest prawdziwy problem - nie twarze kobiet, tylko sposób, w jaki świat je ocenia" - dodała. Z całością wpisu możecie zapoznać się tutaj. W najnowszym wywiadzie celebrytka została zapytana o tę sytuację. Tak skomentowała aferę.
Małgorzata Rozenek-Majdan to jedna z najpopularniejszych celebrytek w Polsce, która jest nieustannie oceniania przez pryzmat swojego wyglądu. Ostatnio przy okazji spotkania prasowego programu "Bez kompleksów" mieliśmy okazję zapytać ją o to, jak radzi sobie z negatywnymi opiniami ludzi. Z całością wywiadu możecie zapoznać się tutaj. Ostatnio celebrytka ponownie pojawiła się w podkaście u Żurnalisty i została zapytana o przytyki ze strony Karoliny Korwin Piotrowskiej. Małgorzata Rozenek-Majdan przyznała, że nie szuka zrozumienia w ludziach i nie skupia się na tym, jak jest oceniania, tylko oddaje się realizowaniu kolejnych projektów i to na tym koncentruje się jej uwaga. - Zawsze jestem zdumiona zainteresowaniem, które budzę. Jestem zdumiona tym, że komuś się chce usiąść i poświęcić kilka akapitów na temat mojego - uwaga - wyglądu. To już jest w ogóle absurd - powiedziała. Wyznała, dlaczego słowa Karoliny Korwin Piotrowskiej na tyle ją obruszyły, że postanowiła zabrać głos.
Rykoszetem dostały bliskie mi osoby. (...) Wchodząc do show biznesu i decydując się na popularność, wzięłam totalnie na klatę to, że będę budziła różne emocje i że bardzo często te negatywne będą głośniejsze niż te wspierające.
- Bardzo nie lubię, kiedy rykoszetem dostają osoby, których problemem jest to, że mnie lubią i spędzają czas w moim towarzystwie. I tylko dlatego odniosłam się do tych słów - podkreśliła celebrytka.
Ostatnio wygląd Małgorzaty Rozenek-Majdan uszczypliwie skomentowała także Manuela Gretkowska. Pisarka nie gryzła się w język. "Nie zdziwię się, jeśli pojawią się na samochodach wspierające ją nowe naklejki z kotwicą "Pamiętamy" i jej twarzą" - skwitowała. Podczas wywiadu z Żurnalistą celebrytka odniosła się także do tego, że nieustannie oceniania jest za swój wygląd. - Nie szukam zrozumienia w ludziach. Co więcej, uważam, że nie wszyscy mają kompetencje do tego, żeby zrozumieć moje życie. Nie każdy ma też kompetencje do tego, żeby zrozumieć skalę tego wszystkiego, co ja robię. Ja nie mówię o innych, tylko działam. Zostawiam innym ocenianie mnie po wyglądzie - czyli to, z czym feministki walczyły najbardziej - czy po innych mało znaczących rzeczach. A ja po prostu realizuję nowe projekty, nowe rzeczy. To nie są rzeczy, które są dla mnie istotne - podsumowała.
Kurzopki wyleciały z Polski tuż po świętach. Nie zgadniecie, gdzie się wybrali
Tak Lewandowscy spędzili czas w Polsce. Nie uwierzycie, co Anna dostała w prezencie od mamy
Kobietom miękły nogi na widok "polskiego hydraulika". Dziś robi karierę jako model plus size
Bogdan Trojanek wydał oświadczenie w sprawie ślubu wnuka z Gabor. Jaśniej się nie da
Viki Gabor pierwszy raz o swoim romskim ślubie. Tak go skomentowała
Stylistka wzięła pod lupę kreację Nawrockiej na kolędowaniu. Nie patyczkowała się
Dziadek męża Viki Gabor usuwa nagrania ze ślubu. Powód szokuje
Sąsiedzi biadolą na księżną Kate i księcia Williama. Zrobiło się nieprzyjemnie
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły