Martyna Kupczyk zyskała sporą rozpoznawalność za sprawą udziału w "Nasz nowy dom" - jednym z najpopularniejszych programów Polsatu. Sympatyczną architektkę pokochali widzowie, jak i bohaterowie odcinków. W związku z premierą 25. sezonu programu, Kupczyk udzieliła wywiadu serwisowi Newseria. Opowiedziała w nim, jak show zmieniło jej życie.
Kupczyk zdradziła w rozmowie, że za sprawą udziału w "Nasz nowy dom" spełniła swoje wieloletnie marzenie. - Oglądałam amerykańskie edycje i pamiętam, że uwielbiałam oglądać te metamorfozy, a potem się okazało, że po prostu mogę projektować w polskiej edycji i to było spełnienie moich marzeń. Nie sądziłam, że to będzie tak długo trwało, ale to jest naprawdę coś niesamowitego - wyznała architektka. Program miał przy tym nauczyć Kupczyk m.in., jak radzić sobie z emocjami w nieprzewidywalnych sytuacjach.
- Ten program nauczył mnie bardzo szybkiego podejmowania decyzji, ale też spokoju. Ja na początku byłam na pewno bardziej nerwowa, podchodziłam do tego bardzo, bardzo emocjonalnie, a teraz po tylu sezonach potrafię już na spokojnie podjąć decyzję, bez nerwów, wyciszyć się. I oczywiście lepiej mi się z tym pracuje - opowiedziała gwiazda "Naszego nowego domu".
W tym samym wywiadzie Kupczyk była także pytana o współpracę z Darkiem Stolarzem - popularnym specjalistą od tworzenia mebli, który zasłynął z występów w programach Doroty Szelągowskiej. Architektka wyjawiła, że na planie "Naszego nowego domu" pracuje im się wspaniale. - To jest niesamowite, bo ja mam wrażenie, że on jest z nami już właśnie 25 sezonów. Darek to świetny fachowiec. (...) Bardzo fajnie złapał kontakt z ekipą, fajnie się z nim pracuje, fajnie też jesteśmy w stanie omówić projekty. Jeżeli Darek musi wykonać jakiś mebel do mieszkania, to idzie to bardzo, bardzo lekko. On jest po prostu fantastyczny i idealnie wpasował się w nasz klimat - opowiedziała Martyna Kupczyk.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!