George Clooney to jeden z najpopularniejszych aktorów na świecie i laureat Oscarów za produkcję filmu "Operacja Argo", a także drugoplanową rolę w filmie "Syriana". W 2014 roku filmowy amant poślubił prawniczkę brytyjsko-libańskiego pochodzenia Amal, a w trzy lata później na świat przyszły dzieci pary, Ella i Alexander. Teraz okazuje się, że aktor chce zrezygnować z dalszej kariery i poświęcić im więcej czasu.
64-letni gwiazdor kina promuje właśnie swój najnowszy film "Jay Kelly". Przy tej okazji pojawił się na New York Film Festival. Podczas jednego z wywiadów Clooney stwierdził, że nie goni już za zawodowymi sukcesami. Zamierza teraz więcej czasu spędzać w domu z dziećmi. - Już nie gonię tak za sukcesami. Moją karierę rozwijałem na wiele sposobów. W pewnym sensie wszystko z czasem musi zmierzyć ku końcowi, więc mogę teraz spędzać więcej czasu w domu z dziećmi i to jest fajne. Jestem jeszcze na tyle młody, że mogę z nimi biegać. To szybko mija. Teraz mogę to robić, więc świetnie się bawię - powiedział George Clooney w rozmowie z Fox's Extra.
George Clooney w innym wywiadzie wspomniał o tym, że nie chce być pochłonięty pracą i tym samym przegapić ważnych momentów z życia swoich dzieci. Zauważył, że takie sytuacje dotyczą wielu branż i nie są tylko specyfiką show-biznesu. - To z pewnością nie jest wyłącznie doświadczenie z show-biznesem. (...) Prawdopodobnie prowadzicie podobne rozmowy, a w niemal każdej branży odbywają się one w następujący sposób: "Chciałbym nie przegapić tego, co robiły moje dzieci, kiedy ja pracowałem" - powiedział aktor w rozmowie z "Daily Mail". Warto dodać, że przez długie lata kariery w Hollywood Clooney uchodził za zatwardziałego kawalera, który w wywiadach zaznaczał, że nie ma zamiaru się ustatkować i spłodzić potomstwa. Teraz wszystko wskazuje na to, że ojcostwo pochłonęło go bez reszty i to właśnie rodzina stała się dla niego priorytetem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!