Sandra Kubicka i Aleksander Baron po burzliwym okresie odbudowali swój związek i wraz z synem Leonardem od jakiegoś czasu na nowo tworzą rodzinę. Niestety, nad życiem zakochanych znów zebrały się ciemne chmury. Modelka poinformowała o stracie drugiej ciąży.
Sandra Kubicka podzieliła się na Instagramie bardzo osobistym i bolesnym doświadczeniem. Gwiazda opublikowała czarno-białe zdjęcie, na którym widać zaokrąglony brzuch, i poinformowała o bolesnej stracie. "W kilka minut z najszczęśliwszej w najgorszy dzień mojego życia. Pękło mi serce. Żegnaj bobasku nasz. Rosłeś w szczęściu i ciszy" - napisała. Wpis sugeruje, że Kubicka straciła drugą ciążę. W sekcji komentarzy fani natychmiast zaczęli wyrażać współczucie dla gwiazdy. Pojawiły się wspierające ją komentarze, w których internauci dzielili się własnymi doświadczeniami. "Współczuję, też straciłam dziecko w tym roku", "Przykro mi bardzo. Siły", "Jejku, przytulam. Bardzo mi przykro", "Wiem, co czujesz, czas leczy rany, ale nie pozwala zapomnieć", "Trzymaj się!", "Utulam" - pisali fani.
Kilka tygodni temu Sandrę Kubicką i Aleksandra Barona spotkało także inne trudne doświadczenie - mały Leonard trafił do szpitala. Modelka opublikowała na InstaStories zdjęcie synka w łóżeczku podłączonego do kroplówki i przyznała, że choć sytuacja była bardzo stresująca, obecnie wszystko jest w porządku. "Bycie mamą to martwienie się o drugiego człowieka do końca życia. Wszystko jest już pod kontrolą, ale co się najadłam strachu to moje" - napisała. Kubicka przyznała, że noc spędzona w szpitalu była wyjątkowo trudna. "Absolutnie nic nie spałam, a teraz, jak Leoś zasnął, to ja nie mogę, bo mnie trzyma adrenalina" - wyznała. Modelka wyjaśniła, że w poprzednich miesiącach Leoś miał epizod z gorączką i drgawkami, dlatego wiedziała, że w razie wysokiej temperatury należy natychmiast reagować.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!